FENIX, a nie kaczka XD

Nareszcie mogę założyć temat w tym dziale XD z czego jestem niesamowicie szczęśliwy, ale od początku...

O tuż postanowiliśmy upiec parę pieczenia na jednym ogniu.
Po pierwsze o najważniejsze wywiozłem wreszcie blachy i budkę z Gdańska na Mazowsze do piaskowania i lakiernika, wykorzystałem do tego mojego wujka i kolegę z Płocka zwanych w niektórych kręgach Hurtownia2cv i Busoludek
Po drugie jak już przyjechali to ”Gdańska ekipa” (Ja i Gusto )nie mogła przepuścić takiej okazji i zorganizowaliśmy kameralny zlocik przy piwku dla klubowej braci. Za zorganizowanie miejsca na owe spotkanie, podziękowania należą się Gustowi, który też był szczęśliwym poprzednim posiadaczem elementów które obecnie się piaskują :)

Tyle tytułem wstępu teraz trochę o odradzaniu się z rdzy i popiołów mojego FENIX’a XD
Wszystkie części blacharskie jako że znacząca ich większość, na czele z budką, były w stanie agonalnym musiały bezzwłocznie iść do piaskowania. Jak widać na zdjęciach poniżej lewy próg z budka łączy się tylko z tyłu zaś z przodu jest całkowicie wolny i choćby centymetrem nie związany z resztą budki XD

@hurtownia2cv Kuzyn też może być kumplem nie

Moja Piękność właśnie skończyła swój pierwszy zabieg upiększający

Kurka wodna,rozpacz. Na taki dziurawiec rece by mi opadli i...jeszcze cos

Chyba nie na każdy ”dziurawiec” opadało by Ci ...jeszcze coś

ja nie preferuje piaskowania kaczki bo czasem części w 80% znikają, np zderzaki.
Wole użyć rączek i ręcznie oczyścić, szlifierką, szczotką, papierem itp. Czasem da się coś uratować, widziałem raz jak zderzak zamienia się w pył. A szkoda, bo wystarczyło wspawać kawałek blachy.

Oczywiście piaskowanie, zależy jak grubym piaskiem jest piaskowane.

ząb nie rdzewieje,

ja spawałem dziury w drzwiach od kaczki (a wszyscy wiemy jak cienka jest to blacha).
Mam nawet zdjecia.
Więc sorry ale blacha to nie zęby

nie rozumiem co piszesz o zębach, co próchnica ma do rdzy?, to są zupełnie inne technologie, to dentyści maskują dziury plombami (czuje to do dziś) a ja wycinam to co się już nie nadaje. Zardzewiała blacha? Wycinam to co zardzewiałe i wspawam nową ocynkowaną blachę, proste prawda?

Przykład:

30% podłogi jest zardzewiała.
Są dwie możliwości:

1. wymieniam 100% podłogi na nową
2. wycinam to co nieprzydatne i wspawam nowy kawałek

(wybieram nr 1 jeśli mam gruby portfel, wybieram 2 jeśli w portfelu jest dziura)

Nie wiem po co się mnie czepiasz i znów robisz wypracowania z moich postów, ja wyraziłem swoje zdanie na temat piaskowania cienkiej blachy.
Po co te wypracowania, cytaty i porównywania zębów do rdzy/blachy?

Chciałem coś napisać użytecznego dla uczestników forum, zaznaczyłem, że piaskowanie owszem ale miałem na myśli, że większość którzy piaskują robią to grubym piachem i nic nie zostaje.
Co to ma wogóle do zębów???????