Pontiac

Oto nowy zakup sklepu 2cv, teraz można wszystko zapakować do auta.

Oto Pontiac Trans Sport z 1991 roku, silnik 3.1 V6, automat.

Jeździ się nim podobnie jak Citroenem CX, czyli cholernie wygodnie.

Cena zakupu........hehe 2700zł.

a i jest instalacja gazowa, pali 12 - 18 Litrów na 100km

2700 pln - to pierwsza z dwunastu rat?

sprzedawca chcial 3500, ale zeszlismy do 2700zl.

juz tanszego innego samochodu nie moglem znaleźć :)

Lukasz, ja nie siedze w branzy motohandlowej. Mam b. mgliste pojecie o cenach, bo samochody kupuje nie czesciej niz co 14-16 lat. Wtedy wiem o rynku wszystko,ale tylko w danej chwili. Wiem tylko, ze przyzwoita opona ,oczywiscie do osobowki, potrafi kosztowac ok. 3000pln. Przy mnie gosc wyjechal BMW na ”nalesnikach” z warsztatu po zmianie i za 15 min. wrocil na farfoclach,bo nie chcialo mu sie ominac klapy kanalowej. Byla ona odrobine nizej niz reszta jezdni. I 3 patyki poszlyyy...+ przekladka z wywazaniem i dmuchanie azotem. No i troszke czasu. Bo sprowadzenie,umowienie,robota...Zrobilem zdjecia nowiutkiego nalesnika i rozerwanego.

powiem tak:

dla mnie nowe samochody czy ogólnie samochody powyżej 10tys zł to strata kasy.
Dla mnie normalny samochod ma jezdzic, byc tani w utrzymaniu i ma być bezpieczny i wygodny. A i tani w zakupie:)

Znam ludzi ktorzy wzieli kredyt na auto za 30tys zl, pojezdzili i zaczelo im sie psuc, a to rozrzad, a to lozyska, a to elektryka.
I ........ lipa

Kazy pewnie mysli, ze bede mial duze wydatki z tym pontiakiem, ale ja jestem juz doswiadczony w uzytkowaniu starych samochodow i za niewielka kase moge zrobic z tego auta naprawde dobry fajny uzytkowy samochod.
A czesci sa tansze niz do mojej poprzedniej renowki R4.
Ba sa tansze niz do kaczki:)

Co wazne, nadwozie jest calkowiecie plastikowe wiec rdza nie ma szans.
Jedyne co trzeba wymieniac to zawieszenie, ale to w kazdym samochodzie co jakis czas trzeba to wymienic.

Myslalem o zakupie citroenie C15, ale one strasznie rdzewieja, dla mnie sa za male, sa brzydkie, wolne, glosne, i drozsze w zakupie.

O pontiacu poczytalem bardzo duzo dobrych opinii, przeszperalem wszystkie fora itp. Opinie sa dobre.

I jestem bardzo zadowolony za zakupu:)

Auto jest w miare tanie w utrzymaniu, ciche, linia jest bardzo nowoczesna, szybkie, klima, gaz, elektryka, pompowane tylne zawieszenie, poduszki, 7 osobowe, fotele wyjmuje sie w 4 min.

Dodam tylko jedno.
Ja jak oglądam rynek używanych samochodów i dysponuję na przykłąd 3000 zł, wolę kupić za 3000 np dużego fiata niż Passata B3 za tą samą cenę.
Czyli droższe auto niższej klasy.
No ale rozumiem priorytety.
To fakt, na prawdę jak się tego człowiek nauczy to może utrzymać auto za grosze, każde.

Taki statek za takie pieniądze ?? Nie możliwe...
Albo to jest ”skarbonka bez dna” albo komuś nie przypasował kolor felg

Bywają, bywają. W końcu to początek lat 90.
A polaków odstrasza ponad 3 litrowy silnik, stąd szybko tracą wartość.
Ale fakt - bywają i dwa razy droższe

Nie ukrywam,że w pontiacu jest robota ale to sa podstawowe rzeczy.

Jeżdżę nim na co dzień i póki jest ok.

ceny są naprawdę niskie za takie auto, zobaczcie sami:

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=pontiac+trans+sport&category=149