A są też takie, które jeżdżą na trzech! :Di o nich też warto porozmawiac! |
|||||||||||||
2cvclub › INNE POJAZDY › Inne pojazdy też są na... › A są też takie, które jeżdżą na trzech! :D | |||||||||||||
|
Dodany: 2009-03-29, 09:54:00
Tym bardziej, że jest ich spora różnorodność:
|
||||||||||||
|
Dodany: 2009-03-29, 10:43:49
Był taki holenderski samochodzik DAF, jedno kolo z przodu, dwa z tyłu:)
|
||||||||||||
|
Dodany: 2009-03-29, 21:32:33
ja tez miałem k750, ale wiecej bylo reperowania niz jezdzenia.
|
![]() |
(rozmiar: 108.28 KB, pobrań: 131) | Pobierz |
---|
Do dziś cieszy mnie wspomnienie o tym najgłupszym pojeździe którym jeździłem. Czysta kpina na ulicy. A ja zawsze lubiłem kpić. Miny kierowców - bezcenne czyli SIMSON DUO 4/1
![]() |
(rozmiar: 81.25 KB, pobrań: 154) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 87.16 KB, pobrań: 141) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 87.46 KB, pobrań: 133) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 106.82 KB, pobrań: 131) | Pobierz |
A mój trójkołowiec – był według odwrotnego schematu: z przodu miał DWA koła, a jedno z tyłu. Te dwa skręcane były normalną, „samochodową” kierownicą.
Tylne wzięte razem z częścią ramy, silnikiem skrzynią, łańcuchem, itd. – z motocykla. Z „Javy” konkretnie.
350 ccm goniło go z taką dzielnością, że maluchy wyprzedzał, aż milo! :D
Na dodatek – jeździłem nim w prawdziwym czołgowym hełmofonie i długich po łokcie białych rękawicach spawalniczych.... to dopiero był lans.... :D
Zachowało się tylko jedno, „tradycyjne” zdjęcie. Ma go w swoim albumie moja ciotka w Olsztynie. Gdy ją odwiedzę, spróbuję je od niej wycyganić – przynajmniej do zeskanowania.
Wtedy zobaczycie, jak wyglądał mój............
............nooo, kto wie ?
- oczywiście!
VELOREX