2cvclub - TECHNIKA KACZKOWA - Rozwiązania techniczne...

użytkownik

T:30 P:1073

Dodany: 2013-05-25, 00:31:19

Link

Przy okazji dzisiejszego mojego ”przeglądu” rozgorzała dyskusja jaki olej powinniśmy wlać... Podobno (może ktoś ma takie informacje?) powinno to być 20W... ale dziś trudno o taki olej. Podobno (i raczej przychylam się do tego poglądu) syntetyczne oleje, o niskiej lepkości niezbyt dobrze służą naszym silnikom. Bez wątpienia jednak należy pamiętać o wymianie - przynajmniej raz na rok. A jeśli 20W, to i tak co 5tys.km., czyli pewnie dla większości z nas i tak co rok...

(Liczę na rzeczowe opinie znawców tematu)

arekban

administrator

T:68 P:1256

Dodany: 2013-05-25, 13:22:05

Link

raff2

Przy okazji dzisiejszego mojego ”przeglądu” rozgorzała dyskusja jaki olej powinniśmy wlać... Podobno (może ktoś ma takie informacje?) powinno to być 20W... ale dziś trudno o taki olej. Podobno (i raczej przychylam się do tego poglądu) syntetyczne oleje, o niskiej lepkości niezbyt dobrze służą naszym silnikom. Bez wątpienia jednak należy pamiętać o wymianie - przynajmniej raz na rok. A jeśli 20W, to i tak co 5tys.km., czyli pewnie dla większości z nas i tak co rok...

(Liczę na rzeczowe opinie znawców tematu)

Nie mogę znaleźć moich wypocin na temat olejów na forum.
Gdzieś magicznie zginął wątek z tym tematem a było tam sporo...

Bawiłem się w zalewanie kaczki trzema rodzajami olejów - do tego badałem zachowanie czterech różnych gęstości olejów w temperaturach chłodniczo - zamrażarkowych :)

Moje wnioski doświadczalno użytkowe odnośnie olejów do 2cv są takie:
- olej mineralny klasy 20w50 - dobry dla starych i cieknących silników oraz do użytku aut tylko w mocno dodatnich temperaturach, moim zdaniem za gęsty. W temperaturach pokojowych wyraźnie gęstszy pd 15w40 a w temperaturach jesienno zimowych żal by mi było odpalać auta bo gęstość niejednokrotnie przypominała miękkie masło.

- olej mineralny 15w40 - zdecydowanie taki polecam do 2cv ze względu na najbardziej optymalną lepkość dla naszego klimatu oraz na dobrą cenę. Zalewałem 2 silniki 2cv - nie zauważyłem wycieków , chłodzenie silnika w wysokich temperaturach i wydawało się być wystarczające

- olej 10w40 półmineralny - można spróbować - dobry dla silników po świeżym kapitalnym remoncie - lepkość dobra ale z mojej praktyki:
W zeszłym roku zalałem taki do swojej białej 2cv a w tym roku silnik zaczął delikatnie znaczyć teren. Wcześniej stosowany był jakiś minerał 15w40.
Silnik pracuje bez zarzutów - osiągi i zużycie w normie ale chyba powrócę do 15w40 z nadzieją na suchość pod silnikiem.

- oleje lepszej klasy - półmineralne i pełny syntetyk - nie polecam jeśli nie mamy nowego silnika. Technologia silnika oraz normalny sposób użytkowania nie wymagają takiego oleju i są zdecydowanie droższe.
Koledzy z Łodzi chyba mieli problem z dużym zużyciu oleju oraz z dymieniem przy odpalaniu silnika po zastosowaniu jakiegoś lepszego pełnego syntetyka w silniku po remoncie. Pewnie przeszli na półminerał albo minerał.

Ogólnie - warto podpytać maniaków od F126p i zastosować coś podobnego bo technologia silnika i chłodzenie podobne...
pozdrawiam

[edit]
Starsza literatura polecała polecała do 2cv oleje klasy 20w50
Nowsze publikacje z lat ’80 polecają już 15w40 i tego bym się trzymał.
Aktualne konfiguratory znanych producentów olejów polecają do 2cv już oleje 10w40 lub nawet 0w40 ! w przypadku oleju Mobil - ale zapominają o tym że przeważnie nasze kaczki mają już parę km za sobą.

WĄTEK ZNALEZIONY W TYM archiwum naszego forum

Ostatnio edytowany przez: arekban, 2013-05-25 13:49:29

raff2

użytkownik

T:30 P:1073

Dodany: 2013-05-25, 17:30:00

Link

arekban

Nie mogę znaleźć moich wypocin na temat olejów na forum.
Gdzieś magicznie zginął wątek z tym tematem a było tam sporo...

Ja też nie mogłem znaleźć i... dlatego zacząłem nowy.

2cvclub

administrator

T:162 P:2184

Dodany: 2013-05-25, 20:47:59

Link

Mój znajomy mawiał:
Jaki olej? Każdy,.
Olej ma być i tyle.
Jego w2łasności zaczynają się liczyć przy częstym rozruchu przy -20 stopniach. Wtedy widać róznice.
Ale i tak są to rónice które dodadzą ci 4000 km, użytkowania w ciągu 20 lat.
Warto przepłacać?
P.S.
Przyjeciel poruszał się garbusami i specjalisował[b]się w silnikach lotniczych na MEL.

Dodam od siebie, że na żywoytność silnika najczęściej wpływa brud i złogi w oleju a nie jego klasa lepkościowa.
No chyba, że silnik jest już na krzywej zstępującej życiuqa, wtedy dodotakowo liczy się gęstość. Kiedyś definiowano to, że im silnik starszy tym należy lać do niego gorszy olej. Bo jest gęstrzy.
Ale wtedy był ot SELEKTOR.
Dziś nie wiem co.

2CV nie da się nigdy do końca zepsuć, ani do końca naprawić

White_Duck

użytkownik

T:27 P:650

Dodany: 2013-05-25, 23:07:22

Link

2cvclub

Jaki olej? Każdy,.
Olej ma być i tyle.

To jest chyba najlepsze podejście a i w praktyce się sprawdza co widać po wypowiedziach jeszcze z archiwalnego tematu, gdzie padały różne oleje.
Ja jeżdżę na Castrol Edge Sport 10W60 FST. Nie zauważyłem zużycia, nie dymi, nie cieknie, jest ok, a skoro działa to nie po co zmieniać.

majkszczecin

użytkownik

T:2 P:29

Dodany: 2013-08-13, 09:15:00

Link

White_Duck

2cvclub

Jaki olej? Każdy,.
Olej ma być i tyle.

To jest chyba najlepsze podejście a i w praktyce się sprawdza co widać po wypowiedziach jeszcze z archiwalnego tematu, gdzie padały różne oleje.
Ja jeżdżę na Castrol Edge Sport 10W60 FST. Nie zauważyłem zużycia, nie dymi, nie cieknie, jest ok, a skoro działa to nie po co zmieniać.

Akurat EDGE 10W60 to najgorsze możliwe rozwiązanie do silnika kaczki ... Jest to olej w Pełni syntetyczny (10W może mylić) zaprojektowany i zalecany do bardzo ekstremalnie wysilonych silników BMW serii Mpower i Z8 . Ma dużo dodatków myjących i może rozszczelnić silnik kaczki. Do 2CV zalecam 15W40 mineralny a do ”cieknących” i potrzebujących gęstości 20W50 max .

MAJK

Citrofil, kolekcjoner, ex-ujeżdzacz TA BL11 :)

Saurus8

użytkownik

T:42 P:477

Dodany: 2013-08-13, 10:18:01

Link

Ja jeżdżę na Castrolu GTX ”High Mileage” do nieco ”zmęczonych” silników. Nie za drogi półsyntetyk 15W40, a więc odpowiednio lepki do kaczki.

Pozdrawiam, Kuba

majkszczecin

użytkownik

T:2 P:29

Dodany: 2013-08-13, 10:23:14

Link

Saurus8

Ja jeżdżę na Castrolu GTX ”High Mileage” do nieco ”zmęczonych” silników. Nie za drogi półsyntetyk 15W40, a więc odpowiednio lepki do kaczki.

Dokładnie Castrol GTX 15W40 High Mileage to świetny olej do tego typu silników (poprawka to pełen minerał a nie półsyntetyk). Ma świetny pakiet dodatków do elementów elastycznych (uszczelki itp) , ogólnie został opracowany pod auta z przebiegiem ponad 100.000km. No i cena jak za olej klasy SL/CF świetna .
MAJK

Citrofil, kolekcjoner, ex-ujeżdzacz TA BL11 :)

raff2

użytkownik

T:30 P:1073

Dodany: 2013-08-13, 15:16:59

Link

Ja mam w swojej kaczce Liqui Moly 15W/40

Saurus8

użytkownik

T:42 P:477

Dodany: 2013-08-13, 15:40:15

Link

majkszczecin

(poprawka to pełen minerał a nie półsyntetyk

Na opakowaniu jak byk stoi ”part synthetic”, czyli półsyntetyczny. W tłumaczeniu dosłownym ”częściowo syntetyczny”, ale to że oleje zwyczajowo nazywa się ”półsyntetykami” nie znaczy, że połowa butelki to olej syntetyczny a połowa mineralny, bo syntetycznego jest tam zazwyczaj tylko domieszka ;)

Ostatnio edytowany przez: Saurus8, 2013-08-13 15:40:50

Pozdrawiam, Kuba

Jaki olej do silnika?
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › Rozwiązania techniczne... › Jaki olej do silnika?

raff2 użytkownik T:30 P:1073	Dodany: 2013-05-25, 00:31:19 Link Przy okazji dzisiejszego mojego ”przeglądu” rozgorzała dyskusja jaki olej powinniśmy wlać... Podobno (może ktoś ma takie informacje?) powinno to być 20W... ale dziś trudno o taki olej. Podobno (i raczej przychylam się do tego poglądu) syntetyczne oleje, o niskiej lepkości niezbyt dobrze służą naszym silnikom. Bez wątpienia jednak należy pamiętać o wymianie - przynajmniej raz na rok. A jeśli 20W, to i tak co 5tys.km., czyli pewnie dla większości z nas i tak co rok... (Liczę na rzeczowe opinie znawców tematu)

arekban administrator T:68 P:1256	Dodany: 2013-05-25, 13:22:05 Link raff2 Przy okazji dzisiejszego mojego ”przeglądu” rozgorzała dyskusja jaki olej powinniśmy wlać... Podobno (może ktoś ma takie informacje?) powinno to być 20W... ale dziś trudno o taki olej. Podobno (i raczej przychylam się do tego poglądu) syntetyczne oleje, o niskiej lepkości niezbyt dobrze służą naszym silnikom. Bez wątpienia jednak należy pamiętać o wymianie - przynajmniej raz na rok. A jeśli 20W, to i tak co 5tys.km., czyli pewnie dla większości z nas i tak co rok... (Liczę na rzeczowe opinie znawców tematu) Nie mogę znaleźć moich wypocin na temat olejów na forum. Gdzieś magicznie zginął wątek z tym tematem a było tam sporo... Bawiłem się w zalewanie kaczki trzema rodzajami olejów - do tego badałem zachowanie czterech różnych gęstości olejów w temperaturach chłodniczo - zamrażarkowych :) Moje wnioski doświadczalno użytkowe odnośnie olejów do 2cv są takie: - olej mineralny klasy 20w50 - dobry dla starych i cieknących silników oraz do użytku aut tylko w mocno dodatnich temperaturach, moim zdaniem za gęsty. W temperaturach pokojowych wyraźnie gęstszy pd 15w40 a w temperaturach jesienno zimowych żal by mi było odpalać auta bo gęstość niejednokrotnie przypominała miękkie masło. - olej mineralny 15w40 - zdecydowanie taki polecam do 2cv ze względu na najbardziej optymalną lepkość dla naszego klimatu oraz na dobrą cenę. Zalewałem 2 silniki 2cv - nie zauważyłem wycieków , chłodzenie silnika w wysokich temperaturach i wydawało się być wystarczające - olej 10w40 półmineralny - można spróbować - dobry dla silników po świeżym kapitalnym remoncie - lepkość dobra ale z mojej praktyki: W zeszłym roku zalałem taki do swojej białej 2cv a w tym roku silnik zaczął delikatnie znaczyć teren. Wcześniej stosowany był jakiś minerał 15w40. Silnik pracuje bez zarzutów - osiągi i zużycie w normie ale chyba powrócę do 15w40 z nadzieją na suchość pod silnikiem. - oleje lepszej klasy - półmineralne i pełny syntetyk - nie polecam jeśli nie mamy nowego silnika. Technologia silnika oraz normalny sposób użytkowania nie wymagają takiego oleju i są zdecydowanie droższe. Koledzy z Łodzi chyba mieli problem z dużym zużyciu oleju oraz z dymieniem przy odpalaniu silnika po zastosowaniu jakiegoś lepszego pełnego syntetyka w silniku po remoncie. Pewnie przeszli na półminerał albo minerał. Ogólnie - warto podpytać maniaków od F126p i zastosować coś podobnego bo technologia silnika i chłodzenie podobne... pozdrawiam [edit] Starsza literatura polecała polecała do 2cv oleje klasy 20w50 Nowsze publikacje z lat ’80 polecają już 15w40 i tego bym się trzymał. Aktualne konfiguratory znanych producentów olejów polecają do 2cv już oleje 10w40 lub nawet 0w40 ! w przypadku oleju Mobil - ale zapominają o tym że przeważnie nasze kaczki mają już parę km za sobą. WĄTEK ZNALEZIONY W TYM archiwum naszego forum Ostatnio edytowany przez: arekban, 2013-05-25 13:49:29

raff2 użytkownik T:30 P:1073	Dodany: 2013-05-25, 17:30:00 Link arekban Nie mogę znaleźć moich wypocin na temat olejów na forum. Gdzieś magicznie zginął wątek z tym tematem a było tam sporo... Ja też nie mogłem znaleźć i... dlatego zacząłem nowy.

2cvclub administrator T:162 P:2184	Dodany: 2013-05-25, 20:47:59 Link Mój znajomy mawiał: Jaki olej? Każdy,. Olej ma być i tyle. Jego w2łasności zaczynają się liczyć przy częstym rozruchu przy -20 stopniach. Wtedy widać róznice. Ale i tak są to rónice które dodadzą ci 4000 km, użytkowania w ciągu 20 lat. Warto przepłacać? P.S. Przyjeciel poruszał się garbusami i specjalisował[b]się w silnikach lotniczych na MEL. Dodam od siebie, że na żywoytność silnika najczęściej wpływa brud i złogi w oleju a nie jego klasa lepkościowa. No chyba, że silnik jest już na krzywej zstępującej życiuqa, wtedy dodotakowo liczy się gęstość. Kiedyś definiowano to, że im silnik starszy tym należy lać do niego gorszy olej. Bo jest gęstrzy. Ale wtedy był ot SELEKTOR. Dziś nie wiem co. 2CV nie da się nigdy do końca zepsuć, ani do końca naprawić

White_Duck użytkownik T:27 P:650	Dodany: 2013-05-25, 23:07:22 Link 2cvclub Jaki olej? Każdy,. Olej ma być i tyle. To jest chyba najlepsze podejście a i w praktyce się sprawdza co widać po wypowiedziach jeszcze z archiwalnego tematu, gdzie padały różne oleje. Ja jeżdżę na Castrol Edge Sport 10W60 FST. Nie zauważyłem zużycia, nie dymi, nie cieknie, jest ok, a skoro działa to nie po co zmieniać.

majkszczecin użytkownik T:2 P:29	Dodany: 2013-08-13, 09:15:00 Link White_Duck 2cvclub Jaki olej? Każdy,. Olej ma być i tyle. To jest chyba najlepsze podejście a i w praktyce się sprawdza co widać po wypowiedziach jeszcze z archiwalnego tematu, gdzie padały różne oleje. Ja jeżdżę na Castrol Edge Sport 10W60 FST. Nie zauważyłem zużycia, nie dymi, nie cieknie, jest ok, a skoro działa to nie po co zmieniać. Akurat EDGE 10W60 to najgorsze możliwe rozwiązanie do silnika kaczki ... Jest to olej w Pełni syntetyczny (10W może mylić) zaprojektowany i zalecany do bardzo ekstremalnie wysilonych silników BMW serii Mpower i Z8 . Ma dużo dodatków myjących i może rozszczelnić silnik kaczki. Do 2CV zalecam 15W40 mineralny a do ”cieknących” i potrzebujących gęstości 20W50 max . MAJK Citrofil, kolekcjoner, ex-ujeżdzacz TA BL11 :)

Saurus8 użytkownik T:42 P:477	Dodany: 2013-08-13, 10:18:01 Link Ja jeżdżę na Castrolu GTX ”High Mileage” do nieco ”zmęczonych” silników. Nie za drogi półsyntetyk 15W40, a więc odpowiednio lepki do kaczki. Pozdrawiam, Kuba

majkszczecin użytkownik T:2 P:29	Dodany: 2013-08-13, 10:23:14 Link Saurus8 Ja jeżdżę na Castrolu GTX ”High Mileage” do nieco ”zmęczonych” silników. Nie za drogi półsyntetyk 15W40, a więc odpowiednio lepki do kaczki. Dokładnie Castrol GTX 15W40 High Mileage to świetny olej do tego typu silników (poprawka to pełen minerał a nie półsyntetyk). Ma świetny pakiet dodatków do elementów elastycznych (uszczelki itp) , ogólnie został opracowany pod auta z przebiegiem ponad 100.000km. No i cena jak za olej klasy SL/CF świetna . MAJK Citrofil, kolekcjoner, ex-ujeżdzacz TA BL11 :)

raff2 użytkownik T:30 P:1073	Dodany: 2013-08-13, 15:16:59 Link Ja mam w swojej kaczce Liqui Moly 15W/40

Saurus8 użytkownik T:42 P:477	Dodany: 2013-08-13, 15:40:15 Link majkszczecin (poprawka to pełen minerał a nie półsyntetyk Na opakowaniu jak byk stoi ”part synthetic”, czyli półsyntetyczny. W tłumaczeniu dosłownym ”częściowo syntetyczny”, ale to że oleje zwyczajowo nazywa się ”półsyntetykami” nie znaczy, że połowa butelki to olej syntetyczny a połowa mineralny, bo syntetycznego jest tam zazwyczaj tylko domieszka ;) Ostatnio edytowany przez: Saurus8, 2013-08-13 15:40:50 Pozdrawiam, Kuba
Liczba wyświetleń: 1609 Oglądasz posty 1-10 z 27

Jaki olej do silnika?