Tour de Lublin

To ma być pożegnanie sezonu. Łzy muszą się lać!

Ha, Ha, Ha, Ha ....
ZIMOWEGO

Aj! Zapomniałem dodać. Smakiem muszą obejść się Ci, którzy mieli ochotę na przejażdżkę pod bramą, która stoi w miejscu, gdzie dawniej była Brama Zasrana. Na pocieszenie mogę dodać, że kostkę z jezdni zerwano by zrobić wykop, już po zakończeniu niedawnego remontu bramy i otoczenia, zasypaniu wykopu i ułożeniu kostki. Wszystko zatem odbywa się zgodnie z zaplanowanym porządkiem. Jak to w Lublinie.

Jeden z ważnych punktów przewidzianych na jutro odpada, ale za to ulica Podwale chwilowo (?) jest dwukierunkowa, co daje okazję do nietypowych zdjęć. Byle tylko po obfitym posiłku fotografów nie opanowało słodkie lenistwo.

Dalsze relacje z ulic i dróg wkrótce.

Sucho, nie pada! Lublin to Lublin!

Słońce przebija się przez chmury. Jest jasno, promiennie. Rześko. Piękna jesień. Pogoda na otwarte dachy (i włączone grzanie).Lublin czeka na gości.

I dopieszcza swoich :)

Pełne słońce!