Dupcyngier

Podaj mi na priva swój adres pocztowy. Wyślę Ci ksero

[/quote]
A to po wcześniejszym stwierdzeniu, że: ”zadeklarowana podstawa opodatkowania (...) znacznie odbiega od [b][color=purple] średniej wartości rynkowej tego samochodu osobowego, [u]ustalonej przez organ podatkowy w wysokości 11258 zł” (!!!!)
[/quote]

A Ci to skąd tą srednią wzięli z Allegro ?

noooo i już wszystko wiem....AVIVA kompleksowo wyliczyła mi na 1080,57 zł

Czad!

Powinno starczyć na naprawę, jeśli tylko zderzak i klosz do wymiany a budka minimalnie do poprawienia. Mam nadzieję, że tak będzie!

Ta kwota to jest wartosc pojazdu czy koszt naprawy, ktory oni chcieliby zaplacic?
Nie daj sie im.
Mi kiedys wjechal w dupe kilkumiesiecznego Punto koles. Jego ubezpieczyciel zadeklarowal jakas kwote. Ja pojechalem do salonu Fiata i wyslalem ubezpieczycielowi sprawcy wycene serwisu firmowego. Zaplacili bez mrugniecia okiem. Ja juz w rozliczeniu nie uczestniczylem.
Tak naprawde to byl drobiazg, porysowany tylny, plastikowy zderzak. Auto bylo na gwarancji, a ja motywowalem, ze jest to integralna czesc auta dla bezpieczenstwa pasazerow. Salon zalecil wymiane calego zderzaka na nowy, tak jak chcialem. (Chociaz i tak zjebali sprawe, ale to juz inna historia....)
Ubezpieczyciele lubia i szukaja jeleni. Pisz do nich pisma, nawet jak trzeba to codziennie. Jest to jedyny sposob na nich i odzyskanie swojego!

To wycena roboty z częściami...w przyszłym tyg poszukam rzeczoznawcę żeby wycenił straty i potem skontaktuję się z warsztatem i zobacze co oni mi powiedzą...najgorsze w tym wszystkim jest to ,że o swoje trzeba się prosić...

W tym wypadku na ”pomoc” serwisu Citroena raczej bym nie liczył

Na Citroena raczej nie liczę bo zamiast pomóc to mogą pogorszyć sprawe...oddam do zaprzyjaznionego warsztatu we wrześni...tam prędzej opanują temat...

Pamietaj o tym, ze ubezpieczyciel ma 30 dni na zamkniecie sprawy. Chociazbys mial calkowicie sprawe jasna to nie wyplaca Ci pieniedzy przed uplywem tego terminu (cash flow). Z drugiej strony, oni wiedza, ze sa zobligowani do zamkniecia sprawy przd uplywem 30 dni, inaczej mogliby miec wieksze problemy, co przy takich pierdolach im sie nie oplaca.