Klocki hamulcowe - wymiana + kupię

Czy ktoś może jakoś w miarę łopatologicznie opisać jak zabrać się w ogóle za wymianę klocków i ewentualnie tarczy z przodu?

Przy okazji - może ktoś chce odsprzedać klocki + tarcze?

Dzięki z góry!

Temat wciąz aktualny, jakby ktoś był chętny pomóc to słucham :)

wydaję już dźwięki podobne do starego autosana, na przeglądzie pokazało mi 60%, jesień idzie, czas sie za to wziąć

Patrzyłem w te hamulce i serio, nie wiem jak się w ogóle za to zabrać...

Masz tutaj kilka instrukcji gdzie powtarzają się naprawy hamulców: http://www.2cvclub.pl/dokumentacja/
A tutaj zdjęcia z małym opisem: http://www.entmontage.de/bremsen_e.htm

Jak dobrze pamiętam, to aby wymienić same klocki wystarczy odpiąć metalowy klips/zawleczkę, ewentualnie trzeba cofnąć trochę tłoczki. Aby wymienić tarczę musisz odkręcić rurki, odpiąć linkę hamulca awaryjnego, odkręcić dwie śruby trzymające cały zacisk, od spodu odkręcić dwie śrubki trzymające osłonę/nawiew na tarczę i na koniec odkręcić półośkę i już mamy samą gołą tarczę.
Z tego co pamiętam, to tylko jedna rzecz tam była taka, na którą trzeba było zwrócić większą uwagę przy składaniu - na pastylki hamulca awaryjnego. One niby są okrągłe a chyba mają nieregularny kształt i pasują tylko w jeden sposób, ale już nie pamiętam bo już dawno temu to składałem.

Aha, jeszcze jedno, najlepiej zdejmij błotniki, będzie lepszy dostęp :D

okej, to już mi daje jakieś wyobrażenie :) jak tylko pogoda dopisze, czy może raczej nie dopisze, zaczną się deszcze i przyjdą zimne dni, to zamykam sie w garażu i robię wszystko co mam w planie.

Dzięki, kolejny raz