Uproszczenie regulacji nawiewu

A co powiecie na to? :P Pomysł mojego dziadka, pozwala na ZNACZNIE łatwiejsze manipulowanie dźwignią od ogrzewania. Francuzi zawsze skomplikują sprawę, a tu wystarczy dorobić kawałek blachy i nieco inaczej podłączyć przewody. Dziala znakomicie ;)

Podobne rozwiązanie można zobaczyć na niemieckiej stronie podanej przez arekbana. Jest nieco bardziej eleganckie, ja niestety dorobilem swoje zanim zobaczylem tamto :P

http://www.entmontage.de/heizung.htm (mniej więcej w środku)

a ja mam pytanie:

Macie ogrzewanie w swoich kaczkach? Mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak je zrobić?
z uwagi na to, że od 5 lat jeżdżę moją kaczuchą bez przerwy (nawet przy minus 20 się zdarzało) wolałabym jednak nie przykrywać się kocem a mieć ogrzewanie ;-)

i druga sprawa jak uszczelnić okna? chodzi mi o to miejsce łamania się okna przy otwieraniu..żeby tak nie wiało

pozdrawiam

witaj,

co do uszczelnienia okien to:

http://2cv-shop.pl/uszczelka_okna_otwieranego-115.html

co do ogrzewania, to ja kiedys mialem takie ogrzewanie 12 volt, nie wiele to daje, ale 4 takie i koc bedzie zbedny.
Oczywiscie z silnika kaczki tez jest ogrzewanie, musza być założone rury które widac na zdjeciach powyżej, rury musza być szczelne.
Otwory w kaczce na niej muszą być drożne no i silnik musi sie dobrze rozgrzać. obok gałki zmiany biegów jest wajcha którą możesz włączyć orzegwanie a pod półką jest jest regulacja (okno - nogi lub mix).
Albo mozna kupic takie pokrowce na siedzenia podgrzewane na 12 volt, one calkiem niezle gdzieja :)

Najprostrzą metodą jest zamontowanie WEBASTO, najlepiej małego, żeby pasowało. Ale to raczej nie jest rzecz do zrobienia samemu, a i zużycie paliwa wzrośnie. Jeśli juz to polecam webasto mde in DDR, montowane opcjonalnie w wartburgach barkasach itp, jest małe, zgrabne i w zwiazku z tym pasuje do kaczki. Można je jeszcze wyhaczyć choćby na allegro.
Ale można ”polepszyć” ogrzewanie pośrednio, bez ”dogrzewania”
Najłatwiej jest ”szybko dogrzać silnik w kaczce” czyli zastosować lepszą przykrywkę zimową wiatraka niż ten fabryczny plastik pomomo którego kaczka nagrzewa się przy 0 stopni przez prawie 8 km. (tak, tak) jak sie zamomntuje wskaźnik temperatury to takie rzeczy dopiero widać. Ale włąśnie, przykrywająć doidatkowo w zimę wlot powiertrza wart taki czujnik mieć. Ja kupiłem czujnik ”bagnetowy” od malucha ale trudno go już kupić.
Można też dodatkowow wymusić obieg powiertrza porzez ”wiatraczek” w górnej rurce ogrzewania p-od szybą.
A znam też historie że właśnie tam ktoś włorzył po prostu ”grzałkę elejktryczną” czy li .... przerobioną na 12 v suszarkę do włosów. Podobno grzałą jak opętanana, ale nie wiem co na to zużycie prądu ...

Jak coś mi się przypomni to jeszcze napiszę

Cieszę się, że jest jeszcze ktoś na świecie kto jeździ kaczka na co dzień.

Dzieki chłopaki.. jakbyście mieli jeszcze jakieś pomysły to piszcie :)
muszę coś wykombinować bo jeżdzę do szkoły w weekendy 30 km i wieczorami jest niestety zimno:/ a zimą bedzie na prawdę masakra :D

Nie jestem mechanikiem i nie bardzo się znam,mam nadzieję,że ktoś pomoże..podpowie co i jak, co by trzeba było kupić i wtedy kolega mechanik mi to zrobi.. tak myslę..

zawsze się zastanawiałam gdzie jest pojemniczek na płyn do spryskiwaczy i którędy wylatuje na szybę? bo słyszałam, że jest. Uzywacie?

kaczką jeżdze na co dzień i jestem zadowolona :) tylko drogę do Czech mieliśmy ”pod górkę” ;D

eee, takie zimy jak teraz są to ja z otwartym dachem przejeżdżam.
Chce powiedzieć, że nie ma prawdziwych zim.
A z tym dachem to prawda zeszłej zimy brałem kaczką duża pakę, która tylko przez dach wchodziła i jechałem z otwartym dachem z styczniu w śniegu prawie 30 km. To były te dwa tygodnie w styczniu kiedy był śnieg.
Reakcje ludzi - bezcenne.

A do Czech to nie tylko ty miałaś pod górkę

na szczescie juz sa :)

tak izolacja zwykła była stsowana, ale po jakims czasie sie odklejała, tak czy siak sie tam troche mieszało:)

to rozumiem że muszę kupić dwie takie uszczelki tak? nie jest to komplet?

cholerka co robicie żeby zimą kaczka odpalała bez zarzutu? ostatnio w góle nie chciała kręcić :/

Jeśli nie chce ”kręcić” to mogą być tylko dwie przyczyny, albo zbyt stary akumulator (lub zbyt słabe ładowanie, ale to raczej mało prawdopodobne” albo bardzo zużyty rozrusznik, który ma duże opory.
Stawiałbym na akumulator, bo to zimą bardzo powszechna przyczyna.

Jeśli natomiast kręci dobrze ale nie pali to otwiera bramę wielu róóóżnym działaniom. Ale jak rozumiem tak nie jest,, czyli jak już dobrze zakręci to pali ładnie?