|
Dodany: 2014-03-29, 13:08:59
Jeden z moich zleceniodawców remontu Jego kaczuszki (pragnący, przynajmniej na razie, zachować anonimowość. Aczkolwiek znany już niektórym z nas/Was) uległ ciężkiemu przypadkowi ..zakochania się od pierwszego wejrzenia - w aucie ...innym.
Do tego stopnia, że ten sezon jeździć będzie ...no właśnie tym innym autem (którego plugawej nazwy nie wymienię ani z modelu, ani z marki nawet)
Dlaczego o tym piszę?
(na dodatek - w dziale ”Sprzedam”)
Jest bowiem kaczka do kupienia:
- w doskonałym stanie technicznym: bardzo dziarski silnik, wzorcowo pracująca skrzynia biegów, układ kierowniczy bez zastrzeżeń, układ hamulcowy również (było jeżdżone przy kupowaniu. I to... uuchhh, JAK było jeżdżone!!) :)
- z ramą w doskonałym stanie (ponoć wymieniona kilka lat temu. Potwierdzam taką możliwość, bo.. ”za dobra” jest, jak na wiek auta)
- z nie zniszczonym dachem (też wymieniany kilka lat temu),
- na zdrowych kołach, gwarantujących przejeżdżenie co najmniej kilku sezonów,
- całkowicie kompletne wnętrze, nie zniszczona tapicerka,
- ”prawie komplet” dokumentów do polskiej rejestracji. Znaczy: oryginalne dokumenty zagraniczne, tłumaczenie, odprawa celna, opłaty (akcyza, US, itp), pierwszy przegląd techniczny, tzw. identyfikacyjny. Brakuje drugiego przeglądu technicznego (gdyż ten robi się tuż przed zarejestrowaniem)
Auto jest w trakcie zmasowanego remontu.
Oznacza to, że :
- jest całkowicie rozebrane,
- jest po wszystkich pracach blacharskich (w tym - po wymianie wszystkich trzech płatów podłogi: poprzecznej, ”podpedałowej” i obu wzdłużnych,
- przygotowane do lakierowania.
A to oznacza, że nabywca ma rzadką możliwość zadecydowania - w jakim auto ma być kolorze!
(Przyjechało do mnie jako bordowo-czarny charleston i takie miało być docelowo. I nadal może. Ale nie musi. Mogę zrobić z niego dowolną wersję, ..nawet ”CHIC`a”. ..Oojj, kusi mnie, kusi...)
Oczywiście ja ten remont doprowadzę do końca.
Mogę w takim zakresie, jaki był do tej pory zaplanowany, mogę w innym, na życzenie nowego właściciela.
Planowany czas zakończenia remontu ”na gotowo” - przełom maja i czerwca.
Planowany sumaryczny budżet - 18 tys zł.
Oczywiście - już zrobione setki zdjęć. Od kupowania poczynając, poprzez stan ”wyjściowy”, poprzez ”minusy”, którymi należało się zająć, poprzez kolejne etapy prac. I wciąż robię nowe, dokumentując wszystko to, co jest robione.
Dla potencjalnego zainteresowanego - wysyłka (ale chyba na płycie, włożonej w papierową kopertę, bo e-poczta to chyba tego nie dźwignie..)
Oraz wszelkie informacje, które są mi znane.
Ostatnio edytowany przez: hurtownia2cv, 2014-03-29 13:10:49
|
|
Dodany: 2014-03-30, 11:30:48
Jacku - wersja chic? A co to jest? Kojarzy mi się z wersją z wbudowanym atomizerem drogich perfum...
A tak na poważnie to poprosiłbym Ciebie o parę fotosów - szczególnie interesuje mnie rama no i ta buda z wymienionymi podłogami.
|
|
Dodany: 2014-03-30, 20:28:17
O CHIC`u - debatowaliśmy tutaj: http://2cvclub.frix.pl/post/2531310
Nad ramą - będę dalej znęcał się jutro i pojutrze (usuwanie resztek starej konserwacji, nałożenie nowej). Wrzucę świeżyznę.
A budka - na tą chwilę wygląda tak:
Ostatnio edytowany przez: hurtownia2cv, 2014-03-30 20:31:30
Załączniki
2014.03.01- 010.jpg
|
(rozmiar: 3.4 MB, pobrań: 33)
|
Pobierz
|
2014.03.01- 028.jpg
|
(rozmiar: 3.48 MB, pobrań: 30)
|
Pobierz
|
2014.03.01- 031.jpg
|
(rozmiar: 435.49 KB, pobrań: 27)
|
Pobierz
|
2014.03.01- 030.jpg
|
(rozmiar: 3.05 MB, pobrań: 23)
|
Pobierz
|
2014.03.01- 044.jpg
|
(rozmiar: 3.41 MB, pobrań: 21)
|
Pobierz
|
|
|
Dodany: 2014-03-30, 21:18:03
Hurtownia2cv - zrób remont do końca ... pomaluj na ładnego CHIC-a a za 18 tys autko z pewnością się sprzeda.
Mamy nadzieje, że jeśli jednak będzie chętny na to auto na tym etapie prac to zostanie fachowo, na czas i bez problemu obsłużony.
|
|
Dodany: 2014-03-30, 21:48:49
arekban pomaluj na ładnego CHIC-a
Nie masz pojęcia, Arku, jak bardzo mnie to kusi !
..Ale nie mając ”pokrycia w Kliencie” - ..nie odważę się .. :(
Auto nie jest moje, nie mogę podjąć takiego ryzyka.
Właściciel i zleceniodawca deklaruje gotowość dalszego finansowania remontu, ale ewidentnie ”pod sprzedaż”. A totalnie nikt nie wie -jakie może być zainteresowanie CHIC-iem (...a tak naprawdę - repliką CHIC`a... żeby nie powiedzieć: ”podróbą”).
Prawdopodobieństwo sprzedaży Charliego - (chyba?) jest jednak większe....
|
|
Dodany: 2014-03-30, 22:31:54
Jeśli zleceniodawca chce dobrze zrobić i sprzedać... to z pewnością bordowy Charleston będzie tą wersją która się wielu spodoba i można w ciemno takowego robić.... a czy da się zarobić ? Hmm to zależy od wielu czynników...
|
|
Dodany: 2014-03-31, 13:09:00
A mi się charleston nie podoba - jest taki poważny, może nawet trochę pompatyczny. Ja lubię żeby było śmiesznie i ciekawie. Charlestona widział każdy. Chic to bardzo fajne malowanie. Dzięki Jacku.
|
|
Dodany: 2014-03-31, 13:54:01
SERVICEMAN A mi się charleston nie podoba (...) Chic to bardzo fajne malowanie.
Robert, ”ino mrygnij”, a zrobię Ci - ....CHIC`a ..najpiękniejszego w Polsce
|
|
Dodany: 2014-03-31, 14:22:10
Wymyśl chica dla camionetki - to jest to co teraz mnie kręci
|
|
Dodany: 2014-03-31, 17:44:38
SERVICEMAN Wymyśl chica dla camionetki
Arku ? Pomożesz ?
Ty jesteś najlepszy w wizualizacjach
|