POLICZMY SIĘ - Warszawskie spotkanie kaczkowe

...

...

W tym oto ostatnim moim poście na dziś - dziękujemy - ja i moja lepsza połowa - Kubie, oraz wszystkim przybyłym za mile spędzony czas, zwiedzanie Warszawy, super towarzystwo i polecamy się na przyszłość. ok papa

...a doloze i ja troche do pieca przy tej goraczce /godz. 22-ga 28 oC/,wytrzymacie?

...jeszcze deczko, tyle tych wspomnien, ale juz nigdy nie bedziemy tacy /takie/ piekni/piekne/ i mlodzi /mlode/...

...ufff, jak goraco. I to by bylo na tyle, to juz ostatnia porcyjka na dzisiaj. Do milego zobaczenia , Drodzy Przyjaciele, nastepnym razem. Dzieki.

Hwj.
Emocje trochę opadły, temperatura też, czas na wnioski.
Zlot, a właściwie spotkanie ”Policzmy się...” było spotkaniem pilotażowym, aby zotrientować się czy jest z kim działać, zintegorwać nas nieco i zadać pytanie: Co dalej? Co dalej chcecie.
/ Chcemy?
Niezywkły upał trochę nam pokrzyżował plany, skrócił trasę i spowodował w związku z tym trochę zamieszania, przez to nie daliśmy juz rady zadać sobie tego pytania.
Zadaję więc je tu i mam nadzieję, że uczestnicy się wypowiedzą.
Jakich zlotów chcemy?
Co macie do zarzucenia co było fajne?
Ten był na wzór warszawskiego zlotu z lat 90: Trochę parady, trochę miejsc na zdjęcia, i zaciszne miejsce na koniec.
Warszawa od tego czasu się jednak troche zmieniła, nigdzien ie da się wjechać, nie bardzo jest gdzie robić wystawy. Itp.
Może zatem następne spotkanie pownno być nie w samym mieście tylko w okolicach?
Na który element myślicie, żeby postawić?
No i kiedy nastepne spotkanie?
Z mojej strony proponowałbym wrzesień / październik.
Złota polska jesień...bez upałów, daleko do śniegów jeszcze (chyba). Ta data jest jeszcze ciekawa z innego powodu. Otóz na jesieni 2014 wypada 20 rocznica pierwszego warszawskiego zlotu 2cv. Na tą okację przygotwuję ciekawą publikację sróbującą zarchiwizować i pokazać wszystkim te 20 wspólnych lat.
Z nadzieją na następne 20.

KUBA .... jesteś WIELKI..... gratulacje