Matthew’s 2 CV Łódź renowacja

Opowiedz, jak w praktyce wyglądał przegląd?
Pasują po kolor :)

Przegląd techniczny? Jak każdy inny. 10 minut sprawdzania ale godzina wypisywania wszelkich zaświadczeń. Po przeglądzie otrzymujemy 4 dokumenty. 1 o zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi. 2 o przebyciu przeglądu technicznego. 3 o zgodności między dokumentami a rzeczywistym stanem. 4 chyba o oryginalności pojazdu.

A zechciałbyś przedstawić swoją ”drogę krzyżową” ?
...niby mamy dział http://2cvclub.frix.pl/tematy/43495/rejestracja-na-zabytek, ale - pusto w nim okropnie..

Myślę to o wypunktowaniu, np. w sposób:
- krok pierwszy: Urząd taki to a taki, dokument - zał. nr 1 (np. wzór w Wordzie), dołączyć trzeba to i to, wysyłka pocztą na adres (adres), opłata X zł, przelewem na konto nr XXX...,
- krok drugi: ”Coś tam innego” (adres, ew. opis instytucji), dokument - zał. nr 2, złożyć trzeba osobiście, opłata Y zł w znaczkach skarbowych, kupionych na miejscu,
- itp,
- itd.

Zdaję sobie sprawę, że pewno lekcje byś miał do odrobienia potężne, ale... wielce przyczyniłbyś się nimi - dla dobra ludzkości!
Niby każdy zna schemat ogólny, ale jak co do czego - to brakuje nam takiego rzeczowego przewodnika...

Też przyłączam się do sugestii ”przedmówcy”.
Przy rejestracji mojej kaczki przydały się informacje które znalazłem w miejscu oznaczonym ”Prawo i formalności” w temacie dotyczącym opłat i sprowadzania aut z zagranicy. Kolega ”Krzys” fajnie opisał wszystko krok po kroku, oraz koszty z tym związane.
Kawał dobrej roboty, która przyda się każdemu nowicjuszowi i nie tylko ;)

Wiem, że za chwilkę część Klubowiczów skrytykuje mnie za nieoryginalne rozwiązania w cytrynie jednak w aucie uwielbiam słuchać muzyki. Mój chrzestny wykonał wspaniałą półkę oddzielającą przestrzeń pasażerską od bagaźnika. Ma ona kształt tylnej kanapy i zamocowane są w niej dwa głosniki. Dołączam zdjęcia do oceny... ;)

Według mnie nie masz sie czego wstydzić.
Nie doniosę na ciebie Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków

Z tymi zabytkami w/g mnie jest troche dziwnie. Zglasza sie wysokiemu urzedowi zabytek. Robi sie opis i zastrzega odstepstwa od oryginalu. Glosniczki wewnatrz nie robia wiekszego zamieszania. Obserwuje zas na zlotach stare klasyki na zoltych numerach ,a pomalowane lakierami metalicznymi lub perlowymi i to w b. krzykliwych barwach,nigdy nie wystepujacych w tamtych czasach. Dla mnie to zbrodnia. Podobno jednak to jest tolerowane.To po cholere jest ta cala skomplikowana,a i kosztowna procedura? Niech wiec kazdy samochod ponad 25-cio letni otrzymuje automatycznie zolte tablice i niech sobie robi co chce. Ale nie. Tu chodzi o kase i zarobek dla rzeczoznawcow...i tu jest pies pogrzebany.

Żeby nie było ... żartowałem

;)...

Moj tekscik tez nie ma ZADNEGO! absolutnie zwiazku z niczym. Tak sobie napisalem. Mialem chwilke czasu, a malo sie dzialo w rodzinie kaczkowiczow.