chłodzenie silnika

Witam to mój pierwszy post tutaj, chciałbym się po prostu zapytać o parę rzeczy. Nie mam jeszcze kaczki, ale chciałbym w przyszłości zakupić troszkę starsze autko i wśród kilku interesujących mnie aut jest kaczka. Tak więc mam parę pytań na które nie udało mi się znaleźć odpowiedzi gdzie indziej: jak rozwiązujecie w swoich 2cv problem przegrzewania i chłodzenia silnika, słabych gwintów świec (wypadania ich) oraz wycieków? Moja wiedza na temat 2cv jest tylko teoretyczna pochodzi jedynie z internetu i książek tak więc prosiłbym o parę rad.

....jakie przegrzewanie?? jakie wypadanie świec ? jakie wycieki ?? ?
Gdzie Ty, Gallu, zdobywałeś swoją (teoretyczną) wiedzę ??
Moje PRAKTYCZNA (na dodatek - KILKNASTOLETNIA już) przygoda z tymi autami - ani razu jeszcze nie odnotowała żadnego z tych trzech problemów

Jeżeli tak jest to dobrze po prostu, czytałem parę wypowiedzi różnych ludzi w necie, którzy o tym wspominali. Jeżeli to jakaś kompletna głupota to sory, po prostu chciałem się upewnić.

Widzisz, bo to tak jest - że jak się komuś nic nie dzieje, to po prostu.....nic o tym nie mówi :)
Nie wykluczam, że komuś może świecę wydmuchnęło... Ale to wyjątek, a nie reguła! :)
Ale zdaję sobie sprawę, że wtedy właśnie ci, którym coś się stało - będą o tym rozpowiadać i ”psuć statystykę”.
Pytaj więc śmiało, o co tylko chcesz.
Czytaj nasze historie.
I wyrobisz sobie własne zdanie.....które i tak - dopiero po zakupie auta - zweryfikujesz... :)
A generalnie - witamy na Forum

Dzięki, chciałbym się spytać czy się silnik nie grzeje za mocno przy tym chłodzeniu powietrzem? Czy ma ktoś może jakieś dodatki to oryginalnego wiatraka, aby go lepiej schłodzić.

Słuchaj, Kaczka to samochód produkowany seryjnie do 1990 roku a nie jakiś wynalazek. Taki system chłodzenia wymyślono i nie ma problemu z jego wydajnością. Przecież nie będziesz używał go w ekstremalnych warunkach i ekstremalnie go eksploatował. . Na forum nie spotkałem się z takim problemem. Moje doświadczenia z Kaczka nie tak długie jak Jacka, ale miałem kilkanaście lat Trabanta, który miał bardzo podobny system chłodzenia i tam też nie było problemów z przegrzewaniem się silnika. Pobuszuj po forum, bo to jest kopalnia wiedzy technicznej o 2CV.

Nie słyszałem nigdy, żeby komukolwiek silnik się przegrzał.
Obojętnie - czy podczas jazdy, czy podczas postoju ( w korku na przykład).
Rzecz w tym, że - 2CV ma chłodnicę oleju i to jest doskonałe rozwiązanie.
A uzupełniając wypowiedz Andrzeja:
- kaczka produkowana była do 1990 roku, ale od ....tuż po wojnie!
...jakby coś ”było nie tak” - bez wątpienia zastosowano by jakąś innowację.
A nie zastosowano :)

Zapytaj raczej o ogrzewanie

witam raz udało mi sie przekrecić gwint świecy, ale aby wyskoczyła sama, nie sptkałem się. Pisze to na podstaie jazdy 3 kaczkami i 4. silnikami.
Kaczki przegrzać się chyba nie da, na pierwszym biegu wspinałem sie na wysokość ponad 2600m npm. W alpach po górskich kamiennych drogach, cały dzień na jedynce lub max dwójce i wysokie obroty. Oczywiście wszystko w temp zewnętrznej ok 25-30stopni C.
Poza tym Lomaxy z silnikiem kaczki nie mają wogóle wiatraka. Jedyne chłodzenie to głowice wystawione na działanie wiatru.

Wielkie dzięki. Chciałbym się jeszcze zapytać co się najczęściej psuje i na co warto zwrócić uwagę podczas zakupu. Czy do kaczki w razie czego pasują jakieś części z polskich samochodów np. Syrena, Wa-wa?