Kurołap 1949 - 1958 - 1960 Reaktywacja

Po dłuższej przerwie rozpoczynam zmasowaną akcję kończenia remontu kurołapa. Postanowiłem podjąć wyzwanie przygotowania go na następny sezon.
A oto pierwsze foty z transportu do miejsca remontu.

trzymamy za słowo (pisane) - nastepny sezon

Jest to ”słowo pisane” potwierdzeniem słowa ustnego, które rzekłam na zlocie w czechach, że na następny zlot we Francji jadę kurołapem, więc to nie w kij dmuchał tylko muszę się spieszyć,.

Powodzenia, wierzę że Ci się uda

Nareszcie KUBA !
Zdradź kto go będzie wskrzeszał i jakie masz plany odnośnie sposobu prac i wykończenia ?
Masz 100% orginalnych częsci i na jej bazie odbudowujesz całość ?

Blacharsko (spawanie) pomaga mi kolega ”Instalator” z naszego forum, resztę wykonuje sam.
Przez 8 lat udało mi się zebrać jakieś 98% oryginalnych starych zdobycznych części, czyli nie używam nowych podróbek.
Miałem szczęście, że udało mi się rozebrać praktycznie 2 kurołpay oraz zdobyć garść detali od człowieka który rozebrał swego czasu też kolejne dwa (o ile nie więcej), stąd mam 90% oryginalnych detali, które są popakowane w pudła i czekają montażu.
Kurołap będzie lakierowany pół-matową khaki, która w prawdzie nie jest jego oryginalnym kolorem (choć takie też były, wiem bo mam od nich części tak właśnie fabrycznie malowane) ale technologicznie jest najbardziej zbliżona do tego czym suię lakierowało kaczki w latach 50.
Będzie miał brezentowy długi dach (z wojskowego brezentu plandekowego) no i tak dalej.... zobaczymy ile się z tej koncewpcji zmieni a ile nie.

Zastanawiam się, czy ktoś zwrócił uwagę dlaczego w tytule tego tematu są trzy roczniki?
Porządkuję zdjęcia kurołapa, więc lekki remanent z ponad 10 lat (??) posiadania tego auta.

I kilka aktualnych z właśnie przebiegających prac. Pozdrowienia dla Zbyszka - Instalatora mistrza spawarki i szlifierki.

Witam.Gratuluję samozaparcia i życzę rychłego ukończenia.Ja bym się tego nie podjął.Chyba jestem zbyt niecierpliwy a i leniwy.
Interesuje mnie fotka z czerwonej kaczki z kołem zapasowym na klapie bagażnika.Jakbyś przy okazji wrzucił zbliżenie.Ciekawie to wygląda.Tylko czy zawias klapy utrzyma ciężar koła na dłużej-ponoć te zawiasy są kiepskie.

Zawias mam przyczepioiny do zderzakqa i koło odkłada się całe ”do dołu” zobaczysz całe na chomiąży