co myślicie o tym 2cv? |
||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › pomoc techniczna › co myślicie o tym 2cv? | ||
|
Dodany: 2010-12-14, 01:53:19
Witam,
Ostatnio edytowany przez: Saurus8, 2010-12-14 01:53:54
|
|
|
Dodany: 2010-12-14, 07:24:04
auto nie posiada klapki wlotu powietrza, jest zaspawana, ktos za krotko przyspawal i maska się nie domyka, a raczej nie zamyka wogóle.
|
|
|
Dodany: 2010-12-14, 10:23:38
Co masz na myśli pisząc ”ktos za krotko przyspawal i maska się nie domyka”?
|
|
|
Dodany: 2010-12-14, 11:58:07
Saurus8 Witam,
ten egzemplarz wypatrzyłem jakiś czas temu a że ostatnio staniał to zaczynam się zastanawiać czy nie warto by kupić gotowej kaczki (jeszcze zamierzam się potargować ;) ). Hmm powiem szczerze, że dla mnie ”gotowe” auto za taka cenę nie istnieje. Chyba, że różnie rozumiemy to pojęcie. Kupując kaczkę do remontu byłem nastawiony na to, że robię wszystko. Jeżeli chcesz kupić kaczkę do jazdy to ta jest O.K, jednak musisz się liczyć z tym, że z czasem mogą pojawić się jakieś niespodzianki.
Ostatnio edytowany przez: matthew, 2010-12-14 11:59:47
|
|
|
Dodany: 2010-12-14, 14:24:05
Saurus8 Co masz na myśli pisząc ”ktos za krotko przyspawal i maska się nie domyka”?
mam na mysli dokładnie to co napisałem, że został popełniony tu błąd techniczny przy spawaniu. Tak patrząc moim okiem, to boję się, że kaczka może zawierać szpachlę. Tak tylko myślę. Ja osobiście wolałbym kupić kaczkę taniej i do remontu, niż zrobioną nie wiadomo jak. Zapytaj czy właściciel ma zdjęcia z remontu. Rama oryginalna też mnie martwi, wiele z nas tu na forum miało z ramą przygody. Jeśli się okaże, że rama zgnita ale tego nie widać to za kaczkę dałbym maks 4000zł. Może brutalna cena, ale są błędy techniczne i nie można sobie powiedzieć kaczka po remoncie, bo remont się częściowo nie udał. listwy nad tylnymi błotnikami się tylko wciska. A dach jest? |
|
|
Dodany: 2010-12-14, 16:27:02
matthew Hmm powiem szczerze, że dla mnie ”gotowe” auto za taka cenę nie istnieje. Chyba, że różnie rozumiemy to pojęcie. Kupując kaczkę do remontu byłem nastawiony na to, że robię wszystko. Jeżeli chcesz kupić kaczkę do jazdy to ta jest O.K, jednak musisz się liczyć z tym, że z czasem mogą pojawić się jakieś niespodzianki. Liczę się z tym dlatego najwazniejsze rzeczy zamierzam sprawdzić przy oględzinach. Ogłoszenie zaczęło z ceną 10.000 zł. Teoretycznie, czyli wg. tego co powiedział mi właściciel przez telefon: -rama i nadwozie były pozbawione rdzy, zabezpieczone i polakierowane a nie tylko poobkładane szpachlą i polakierowane byle by nie było widać; -zawieszenie, silnik po remoncie, dużo nowych części -instalacja elektryczna sprawna i robiona od nowa -dach jest, podobno był w czasie robienia zdjęć u tapicera (nie wiem dokładnie w jakim celu, może naprawy pęknięć) Też się właśnie martwię o ramę i zastanawial się ile pojeździ. Przy oglądaniu zamierzam sprawdzić: -ramę przy zawieszeniu na jakiekolwiek ślady spawania i maskowania -kierownicę czy już nie była ”uzdrawiana” przegubem -podnieść lewarkiem wahacz z przodu i zobaczyć jak się ma luz na zwrotnicach - w czasie jazdy zwracać uwagę na drgania, telepanie kierownicy (luzy na sworzniach czy klockach) Generalnie przed wyjazdem zamierzam się umówić z właścicielem że jeżeli wszystko jest tak jak mnie zapewniał to zapłacę 7000 i biorę (ze względu na pewne wymienione także przez was rzeczy uważam że 8 tyś. to nadal za dużo). Wszelkie wypatrzone usterki, niezgodności z opisem są dla mnie podstawą do dalszego obniżenia ceny a jeśli nie to podziękuję. |
|
|
Dodany: 2010-12-14, 16:31:47
zloek mam na mysli dokładnie to co napisałem, że został popełniony tu błąd techniczny przy spawaniu. Niestety nie wiem jak wygląda konstrukcja zawiasu maski. Możesz mi dokładnie napisać co tam źle zrobiono? Będę mógł wytknąć przy oględzinach :) zloek Ja osobiście wolałbym kupić kaczkę taniej i do remontu, niż zrobioną nie wiadomo jak. Zapytaj czy właściciel ma zdjęcia z remontu. Ja też się na to nastawiałem ale: 1. rejestracja nawet taniej kaczki z niemiec to i tak 1500 zł 2. koszty wcale nie będą niższe (zakładając że stan samochodu potwierdzi to co mówi właściciel to nawet przeprowadzając taki ”nie całkiem udany” remont nie zmieściłbym się raczej w kwocie 7 tyś.) 3. nie wiem czy będę miał aż tyle czasu a niekoniecznie chciałbym mieć zrobiony samochód dopiero pod koniec wakacji ;) zloek listwy nad tylnymi błotnikami się tylko wciska. A dach jest? Jakie listwy? Dach jest. |
|
|
Dodany: 2010-12-14, 18:11:40
tu masz fotki http://2cvclub.frix.pl/temat/91563/renowacja-zielonej#zalacznik-post-392887-P1100594.JPG
|
|
|
Dodany: 2010-12-14, 21:08:12
dla mnie ta kaczka trochę podejrzana. Nie pisze że jest na pewno zła, ale czerwona lampka ostrzegawcza się zapala. Problem może polegać na tym że blacharsko za rok lub dwa się sypnie. Będziesz inwestował, inwestował i się zniechęcisz. A blacha w kaczce tak pracuje, że gruba warstwa szpachli pęka pod wpływem wiatru lub prędkości większej niż 80km/h.
|
|
|
Dodany: 2010-12-14, 21:21:58
Dodałbym że chyba: błotniki są tylne przyspawane albo szpachlowane. Otwory na reflektory w masce pasują ale błotniki nie. Dziwna sprawa. Tylny zderzak z jednej strony bliższy a z drugiej dalszy. Obawiam się że została pochwftowana tylko na sprzedaż. Czyli może być to straszny złom pod spodem . Myśle że zawias maski jest wspawany dobrzxe, przyjżyjcie się zdjęciu z przednich drzwi. Tam linia jest właściwa. Ale o ramę bym się nie zakładał. Sądzę, że możnba by za tą cenę znaleźć duuuuużo lepszy egzemplarz.
|
|
Liczba wyświetleń: 2306
Oglądasz posty
1-10
z 21
|
||