Samochód czy motorower;?LIGIER |
|||||||||||||
2cvclub › INNE POJAZDY › Inne pojazdy też są na... › Samochód czy motorower;? | |||||||||||||
|
Dodany: 2010-12-14, 23:04:09
Ciekawy,niecodzienny obiekt. Uchwyciłem dzisiaj-niestety śnieżyca...
![]() Plik: ligier_zielona1.jpg ![]() Plik: ligier_zielona2.jpg ![]() Plik: ligier_zielona3.jpg ![]() Plik: ligier_zielona4.jpg
|
![]() |
(rozmiar: 172.56 KB, pobrań: 108) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 244.12 KB, pobrań: 99) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 163.49 KB, pobrań: 86) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 163.47 KB, pobrań: 77) | Pobierz |
Nawet nie wiedziałem, że współpracował. Ale masz rację to temat dla mnie, gdyż uważam że pojemność silnika 50 ccm, jest w zupełności wystarczająca do napędzania małego samochodu, a jeśli samochód jest większy to wystarcza 425 ccm. Każda większa pojemność to nieco przesadzony zbytek.
a oto dowód:
http://www.2cvclub.frix.pl/temat/12469/a-sa-tez-takie-ktore-jezdza-na-trzech-d
Jak Ligier tEż francuz - Monsieur Chatenet. Dwa gary, 500ccm, diesel. Spalanie 3l. Wpadł mi w oko dzisiaj w okolicach zielonogórskiej giełdy.
![]() |
(rozmiar: 408.24 KB, pobrań: 42) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 434.43 KB, pobrań: 45) | Pobierz |
Fajne małe autko i pewnie dużo elementów z plastiku.
Widać lampy od Corsy.
A ja właśnie byłem bliski nabycia pewnego czechosłowackiego wynalazku samochodo-podobnego, który pewnie kojarzy wielu. Velorexa mianowicie
Dawno temu, za ’bajtla’, często bawiliśmy się w garażu od znajomych. Tam właśnie stał taki wehikuł. Na lata zapomniałem o nim kompletnie, dopiero kilka miesięcy temu, przy okazji kupowania kaczki, odświeżyła mi się pamięć. Coś zaczęło świtać i nie chciało dać spokoju. Nie pamiętałem jak TO wyglądało, tym bardziej marki, żadnych szczegółów, po prostu tyle, że było tam stare auto. Na szczęście rodzeństwo kojarzyło, oboje orzekli, że miało 3 koła. Wtedy oszalałem do reszty, miałem cichą nadzieję, że może było to nawet coś pokroju bmw isetta i wciąż tam stoi. Zaszedłem, właścicieli nie było, potem jeszcze kilka prób, w końcu dowiedziałem się, że był to właśnie velorex, mało tego były DWA! Sprzedali je 12lat temu, pewnie za jakieś grosze...
Gdzieś wyczytałem, że w Polsce jest ich ok.30-40szt, nie mogę przeboleć, że aż dwa przez tyle lat stały tak blisko mnie i teraz muszę obejść się smakiem
Dla przypomnienia o czym mowa: