Składki OC na kaczki są tak małe, że te dodatkowe 10% z tytułu bycia członkiem PZM może być niewarte skórki za wyprawkę. Tym bardziej, że to wpisowe w PZM-ie też trochę kosztuje. Jeśli się to komuś opłaca, to właścicielom dużych i bardzo drogich zabytków. Tomku- warto odwiedzić kilku agentów ubezpieczeniowych, mają podpisane umowy z wieloma towarzystwami, niech Ci szukają najtańszego OC. Popytaj o towarzystwo Gothaer(dawniej PTU), mają rewelacyjne składki na takie małe autka, jak nasze. Ja przy zniżkach 60%, za cały rok zapłaciłem 159 złotych.