Na sprzedaż
Citroen 2CV AZAM 1966 r.
Legendarna kaczka. Znacie ją wszyscy, wiecie jakie były jej losy I co w niej jest unikalnego, będę więc mówił pokrótce:
Po pierwsze jest to kurołap, z oryginalnym nadwoziem I przez wiele lat zbieranymi detalami z epoki I pod kolor. Wszystkie plastiki we wnętrzu jasnym szarym, co było cholernie trudne do zebrania.
Nadwozie ma nowe wszystkie podłogi I nie wymaga napraw. Nie ma rdzy ani dziur.
Zostało nałożone na nową ramę od Zygmunta (kto wie ten wie, że nie ma lepszych
I na mechanikę z lat 80.
W związku z tym, samochód wyglądając na lata 60 jeździ jak zwykła kaczka. a Ma zwykłe kaczkowe zawieszenie z amortyzatorami teleskopowymi,, współczesne hamulce z tarczami na LHM , alternator I 12V i 602 silnik Jedyny ukłon w mechanice od najnowszej technologii to jednogardzielowy gaźnik z końca lat 70 (pierwsze sześćsretki-oryginalny) aby mieć stary pedał gazu.
Nie jest przez to bardzo zrywna ale w trasie potrafi zejść poniżej 5 litrów na 100.
Cała mechanika została zrobiona od podstaw, włącznie z regeneracją rozrusznika, alternatora, nowym gaźnikiem, I nowymi sworzniami (kierownica chodzi lekko jak ideał)
Silnik ma nowe gładzie, pierścienie, zawory I własciwe wszystko co można było zrobić mechanicznie zostało zrobione. Kaczka jest niezawodna. Mechanicznie warto zmienić amortyzatory bo to co wsadziłem nowe, wystarczyło na kurwa rok.
Teraz wady: Buda I wyposażenie zostało złożone trochę na szybko, więc wymaga dopracowania. Są szpary w drzwiach we tylnych trzeba dopasować zamki, I sporo takiej drobnicy. Nie została też ani wyszpachlowana ani polakierowane, zrobiłem ją na swego rodzaju szczura, czyli spawy są tylko szlifowane I wszytkie rany jakie azadała historia są widocvzne. Nadwozie jest pomalowane starą farbą wojowoą khaki.
Trzeba dopracować te detale, albo, jeździć jak jest.
Dodaję zestaw starych kanap, do przeszycia. I stelaże I wzory tapicerek.
Dodaję zestaw dobrze wyselekcjonowanych części.
Jest to jedyna kaczka która ma zachowany styl starej I nie ma jej wad.
Wszelkie zmiany są jak najbardziej dyskretne.
Acha I jeszcze jedno: Kaczka jest na czarnych blachach, ma jeszcze jedno okienko na przegląd w dowodzie, przegląd jest do grudnia. Ale ponieważ dowód jest leciwy, jest w nim sporo pustych okienek, bo kiedyś nie przywiązywano do tego takiej wagi. Jest też na przykład ?Masa własna 250 kg? . W dowodzie jest wciąz oryginalny silnik 425. (Jestem współwłaścicielem wraz z ojcem)
To było 5 lat roboty I około 9000 zł zainwestowanych. To nie jest oczywiście ważne, ale dlaczego nie powiedizęc?
Acha I nie oznacza to, że odchodzę od kaczek. Potrzebuję pieniędzy na inwestycje,
Przed przyszłym sezonem pewnie poszukam sobie innej ciekawej kaczuszki.
Wywoławcza
12.000
Na zdrowie.