Cześć!
Kłania się Igor, 32 lata. Ostatnio do mojego warsztatu trafiła pierwsza kaczucha, na szczęście były to tylko drobne sprawy eksploatacyjne. Na forum trafiłem ponieważ od kiedy zabrał ją jej szczęśliwy właściciel, ciągle chodzi mi po głowie, że fantastycznie było by upolować takie cacko dla siebie - jako taki projekt hobbistyczny. Nie da się ukryć, załapałem kaczego bakcyla i jedynym lekarstwem jest dołączyć do Waszego zacnego grona i rozejrzeć się za własnym egzemplarzem.

Pozdrawiam i do zobaczenia.