152 użytkowników

[hurtownia2cv]

....a ruch na forum taki, jakby było ..dwóch..

[tomi]

Obiecuję, że od jutra przyspieszę i nie będziecie  nadążać z odpowiedziami na pytania   

[kuba-s]

he he... Ale, że aż 152?
Zawsze mam wrażenie, że jesli nie piszą to przynajmniej obserwują. Ciekawe czy zloty na wiosnę i w lato to potwierdzą?

[Roberto]

....a ruch na forum taki, jakby było ..dwóch..

Jacek, zima jest  -choć na zewnątrz tak nie wygląda. Dziś machnąłem czerwoną 60 kaemów, bajka ...

Aktywność na takim forum jest zależna do pogody, pory roku  lub od konkretnej potrzeby konkretnych użytkowników.Tego nie zmienimy.

Zresztą jest to przypadek wielu forów samochodowych. Jak na forum MINI poprosiłem o pilną pomoc, pierwszą odpowiedź otrzymałem po ...............................................................10 dniach.

Było oczywiście już po ptakach

Na moim forum motocyklowym jest średnio 250 postów dziennie , ale Forum liczy ponad 4500 użytkowników.Z czego kilkuset naprawdę aktywnych.
Zresztą jest to wyjątkowe forum , bo nie na każdym motocyklowym tak jest.

Tak jak u nas  -tak i na tymże forum motocyklowym - wszystko już było .

Wystarczy szukajka na Frix-ie.

Tam jest naprawdę wiele informacji.Powtarzanie ich, teoretycznie nie ma sensu.Ale tylko teoretycznie.Bo czas zapieprza jak szalony i jeśli kilka lat temu coś sensownie napisano - nie znaczy to ,że w tej chwili nie pojawiło się jakieś nowe rozwiązanie.
Przykładem są np. te żarówki halogenowe R2, które wyczaiłem i zastosowałem, listwy na rynienki, czy środki do konserwacji dachów, w końcu te osłony przeciwpyłowe tłoczków hamulcowych jako uszczelniacze osi wycieraczek .
Z tych i wielu innych patentów skorzystamy wszyscy.
A że nie piszą?

Wróci Piotr z Zakopca ,to się będzie dymiło...

Może dałoby się wyodrębnić taki dodatkowy temat pod tytułem - co dziś zrobiłem dla /wokół / kaczki ?

Ludzie będą pisać - " dziś popatrzyłem na Nią, nie zrobiłem nic ,ale przez chwilę byłem naprawdę szczęśliwy" 

I to naprawdę wystarczy.

[petercvw]

Dzięki Robert za dymienie. Pewnie lubię z Wami pisać na forum, choć nie jestem mechanikiem ale serce z kaczką dzielę i pisarzami na tyle ilę łumniem. Jacek masz rację ale co zrobić (na starym forum mnie to też wkuźwiało i koledzy mnie prostowali) każdy stary wyjadacz kaczkę ma zrobioną - nowy robi. Pytanka zadają i tak się pyrla w tym kociołku. Na 152 zameldowanych - no może nie dwóch ale z ... 10  klepie temat stary ,nowy, odgrzewany itd. a ciekaw jestem jak tych 10 papli by nie było to co by było panie Jacku  odpowiedź Robert dostał byś po ......? dniach . Jak rozruszać forum .. tego nie wie nikt - nowe tematy zawsze mają (za szybki) koniec, nowe pytania - wujek gogluś pomoże. Cieszmy się z tego co jest i tyle, paplaczom dziękujmy (za śmiecenie na forum  ) a podlądaczom życzmy harnasiowej odwagi do paplania.