Forum milosnikow Citroena 2CV
Życie z 2CV => Spotkania, zloty, rajdy - archiwum => Spotkania, zloty 2015 => Wątek zaczęty przez: hurtownia2cv w 22 Październik 2015, 08:45:03
-
"Żeby nie było", że się wszyscy dowiadują po fakcie - ...........
...wrzucam ten temat, bo.. (?)
Andrzejku, Ty zacząłeś ruchy w sprawie. Dawaj oficjalnego niusa: DLACZEGO taki temat ;)
(i dlaczego w tym dziale)
-
No to jesteśmy. ..
-
nie wpuscili was do środka?
-
Za mali jesteśmy, piękne Volvo/P1800,P4 i inne/,Subaraki koło nas.
Są Mercedesy ,ale nie doszedłem tam jeszcze .
R
-
Chłopaki coś bez werwy o vervie - szczęśliwi, jakieś foto - przelot klucza kaczek po Narodowym ;). Dobrze widziałem Jacek też byłeś?
-
Dobrze widziałem Jacek też byłeś?
I tak i nie..
MOJE AUTO - tak,
JA OSOBIŚCIE - nie.
-
Aaa ha to trza było może kartkę wstawić sprzedam może by coś wyszło :) tyle ludzi co zamiast krwi płynie benzyna w żyłach jakiś kaczy amator i fajnie by było.
-
Piotr,kartka była, wieczorem skrobne relację malutką. ...
I parę fot wrzucę.
-
Jak wiecie inicjatorem spotu był Andrzej kryptek
- organizatorzy zadzwonili do Torunia, bo im się Toruń kojarzył ze Zlotem 2 CV Friends
- Toruń przekazał sprawę do Poznania
- Poznań przekazał sprawę Andrzejowi
Andrzej skrzyknął ekipę i się pojawiliśmy.
Po co? Tego nie wie nikt.Ale OK , będziemy...
Ściągnęli klub Saaba , Volvo , Subaru i nas.
Ustawiliśmy się wzdłuż jedynej drogi prowadzącej z parkingu płatnego- do wejścia.Każdy co furą przyleciał , musiał śmigać koło nas...
Organizacja jak na polskie warunki wzorowa.Komunikacja mailowa, mapy dojazdu, mapka gdzie będziemy stawiali samochody, wszystko terminowo, superprofesjonalny opiekun ,żaden tam młody leszcz, robił co do niego należało. Zaglądał, opiekował się dyskretnie , dokładnie tyle ile było trzeba.Szacun.
Podjechaliśmy, postawiliśmy fury i dalej oglądać auta sąsiadów, bo na koronę na tzw Pit- party wstęp od 14.00.
A tam: Małysz, Sonik, Byśkiniewicz ,Giermaziak,Kuchar ,Wisławski,Błażusiak,Baumgartner /umie jeździć genialnie samochodem!/ i wielu wielu innych.
I auta z Dakaru i z DTM, klasyki , Supercars z NASCAR i diabli wiedzą co jeszcze.Pokazy driftu, piękne hostessy/ Koledzy mówili, ja patrzyłem na auta ;) / sporo dilerów aut, kilku od motocykli.
Wystawa Mercedesów w każdym wieku od najstarszych do aktualnych.Audi też grubo, była okazja :RS8 za bańkę i 26.000 PLN- co prawda zbiera się do setki w 3,2 - ale wsiąść i wysiąść mogą tylko młodzi .Mam MINI COOPERA S to wiem :)
Mini w wersji Dakar ma ponad 2 metry wysokości,jakiś potwór.
Kto wygrał start , wygrywał wyścig, znamy to w końcu z żużla.
Ale jak wyjechały gokarty i zap.....li na pełnej kurwie po torze ,to buty z nóg spadały.
Wykręcali oczywiście najlepsze czasy zostawiając w tyle 911 i auta Nascar, naturalnie porównując ich czasy.
I elektorat z całej Polski.Jeść nie bardzo co było,więc piliśmy kawę z termosów, a jak zabrakło to - młodzieży nie czytać - byliśmy zmuszeni przyjąć małpki żołądkowej gorzkiej , co je z racji PESELU i doświadczenia zawodowego przytargałem.
Pili nie wszyscy,dwóch nas było...
Bo zimno dość było...
Po żołądkowej jakoś lepiej się czuliśmy.Medycyna czyni cuda.
Po 17 większość dała nogę , by odstawić sprzęty do chaty i wrócili komunikacją na show.
Ja zostałem ,bo ja to - jak babcia z kawału- mam karwa wszędzie daleko. >:D :)
Show naprawdę na bardzo wysokim poziomie, szybko, dynamicznie , głośno, palenie gumy, wyścigi , pokazy kaskaderki motocyklowej wariatów na enduro na światowym poziomie,drift też rewelacyjny.Istny cyrk.
Elektorat:
- cała Polska przyjechała.Może mają benzynę zamiast krwi Piotr , ale bardziej NITRO czy tam inny podtlenek :)
Kaczki:
- pasowaliśmy tam jak pięść do nosa
- stare teksty:Luis de Funes, zakonnice etc
- każda laska ciągnęła swego chłopa w obuwiu sportowym do naszych sprzętów , a ten znawca jej imponował wiedzą: to jest kochanie Cytroen C1 - ale za chwilę jak rozkminił jakiś napis ,to poprawiał - nie sorki to jest Cytroen C2
Brawka!
Zrobili każdej kaczce po tysiąc zdjęć ze smartfona,pogapili się i poszli.
D..a mi w końcu zmarzła i się wylogowałem do chaty przed show Clarksona, Hammonda i Maya.Widziałem go dwa lata temu.
Podobno dobrze zrobiłem. Wyjechałem na luzie, bez korków oszczędzając trzy godziny zdrowia.
I tak w sumie cały Boży dzień na powietrzu.
Dziękuję wszystkim Kolegom co się pojawili, Andrzej jesteś wielki!
Czy bym jeszcze raz pojechał na Vervę- tak, zdecydowanie tak.
Wkleję troszku fotek co by zobrazować to święto motoryzacji.
-
Robercie Twój opis super oddaje atmosferę tej imprezy ;D ;D
Dorzucam kilka fotek
Dziękuję wszystkim za to że chciało Wam się chcieć ;D ;D ;D
-
i jeszcze kilka
-
cd.fot...
-
...
-
No teraz to i ja byłem na vervie, Robert opis naprawdę z werwą było zapewnie fajnie ino pogodzia kicha ale benzyna rozgrzewała a wy szczęśliwi ;D
-
Żałuję,. że mnie nie było...Następnym razem się poprawię
-
Dostałem podziękowania dla wszystkich uczestników imprezy :)
Witam,
Ogromnie dziękuję za poświęcenie czasu i wysiłku, aby wziąć udział w sobotniej imprezie Verva Street Racing na Stadionie Narodowym. Mam nadzieję, że się podobało, dobrze się wszyscy bawili i miło spędzili czas z innymi pasjonatami motoryzacji J. Pogoda dopisała jak na tę porę roku, atmosfera również, było parę fajnych autek, mam nadzieję, że wieczorny show również przypadł Wam do gustu.
Bardzo proszę o przekazanie podziękowania wszystkim swoim ?podopiecznym?.
Jeszcze raz bardzo serdecznie wszystkim dziękuję i do zobaczenia za rok! J
Pozdrawiam
Grzegorz Gac