Hubert, zrobilem tak jak pisales - zasilanie (-) na obudowe i (+) do tej sruby do ktorej jest przykrecona szczotka. Niestety rozrusznik nie kreci.
Czy dzialanie bendiksa powinno byc slychac?
Podlaczylem tez (+) normalnie i zmierzylem napiecie na tej grubej srubie, z ktorej idzie przewod do rozrusznika - brak napiecia, po zmostkowaniu tego (+) ze srubka w bendiksie od stacyjki, pojawia sie napiecie na wejsciu do rozrusznika. Ale oczywiscie nie kreci.
Nie wiem, czy nie jest za bardzo zamotane to co napisalem.
U la la,
Wlasnie sprawdzilem i jest zwarcie pomiedzy obudowa i ta "dolna duza sruba" - ktora jest polaczona grubym przewodem wchodzacym do rozrusznika, czyli szczotki. Chyba tak nie powinno byc?