Herbert - dzięki - dokładnie tak to będzie wyglądać...
Najprostszy patent.
Jeśli tak - to szyba tylna będzie jednak z dachu kaczki, czyli większa.
Boczne może okrągłe? - dla jaj - blacharz się potnie

Z kampera?
Jeśli za rozsądne pieniądze da się kupić ten tył budki z żywicy to będzie miodzio.A jak nie, to urzeźbimy takie coś jak Twojej focie.
Mam gościa co grube roboty blacharskie ogarnie.Do mechaniki się nie dotknie.
Może da się kupić jakieś gotowe sensowne tylne błotniki , ale łatwo nie będzie , promień musi pasować do kół.Bo będą albo za wąskie , albo za szerokie ,motocyklowe też się chyba nie nadadzą.Jakiś dostawczak skrzyniowy?
Skrzynia ładunkowa to pikuś.
Pracuję nad budżetem , bo jeśli auto ma pojeździć lata to rama powinna być w ocynku.
Czyli będzie pewnie tak, że przywieziemy jakieś zwłoki z DE, co by przód był OK / taki jak wrzucał Piotr/, silnik ,skrzynia , osie, odma

etc.
Do tego nowa rama , przekładka w zimę .Lakier na wiosnę, chyba.
Robiłeś taki remont , wiesz ile to wszystko kosztuje

W chooooj pieniędzy.

Liczę , liczę,liczę.