No !, że by nie było, że się opierniczam !

Ogłaszam, że zakończyłem wojaczkę z ds - ką.
Co było do zrobienia zostało zrobione. Pozostaje rejestracja i hej przygodo ( w koło komina

) No , jeszcze założyć dekle.
Moim skromnym zdaniem wymarzony samochód zawieść młodą parę do ślubu. Czyściutki, pachnący, kontrastowe kolory, idealne do białej sukni.