0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Olek, możesz napisać co jest nie tak - z czym się nie "postarał". Zawsze czegoś mogę się nauczyć (i inni pewnie też) z opinii osoby trzeciej.
Jacek dzięki za tipa. Fakt jak to ze skórą małe zmarszczki są - łot taka natura. Materiał zapewne lepiej się układa/da się ułożyć, że skórą jest trudniej. Raz przeszyte i już nic nie poprawisz. Zobaczymy jak będzie w przyszłości.
A dziś odebrałem siedzonka. Długo się wahałem z czego zrobić ... I stanęło na skórze. W dobrej cenie kupiłem. Miałem przeszycia zrobić żółte ale ostało na czarnych niciach. Tak samo dumałem jaki wzór/szycie.... I też wyszło w praniu. Czy się podoba -mnie tak bom właściciel i inwestor a reszcie według uznania.