Nie ma za co Robert
Odma to ważny temat, dobrze, że wyszedł na światło dzienne.
Ja tymczasem, uznałem, że jak i tak muszę kupić nową odmę a stara poleci na półkę w garażu, to mogę się jeszcze raz pobawić i spróbować naprawić obecną tanim kosztem. Szczegóły opiszę, jak wszystko się uda i odma faktycznie będzie działać, co okaże się jutro, najpóźniej w piątek. W tym momencie mam już membranę samoróbkę i rozbieralną obudowę odmy łączoną na trzy zatrzaski
Jutro będą dorobione gumowe "tulejki" i wszystko będzie uszczelnione i złożone. Jako, że plan numer 1 na połączenie połówek nie zadziałał i trochę tę odmę popsułem, to obecnie, "naprawiona" wygląda jak potwór Frankensteina, ale najważniejsze, żeby tylko działała 
Tomek , obawiam się ,że ta guma - membrana może być za gruba, wszystkie zdjęcia pokazują,że ona powinna być i jest znacznie cieńsza.
Mam jakieś przekonanie,że ktoś to kiedyś te ciśnienia policzył inżyniersko, ale może się mylę...
Ale jak zmontujesz ,to sprawdź podciśnienia na wodowskazie

Ja zrobiłem doktorat z odm i ich zakupu.
Najtańsza nierozbieralna , jednorazowa 61,19 plus 14,90 Euro = 76 Euro zusammen
Zestaw naprawczy z Burtona, rozbieralny - gumy można wymieniać tylko skąd je wziąć??? -w sumie chyba 85 Euro.Te pionowe rurki mają jakieś kanały zewnętrzne po co? nawet Niemcy nie wiedzieli.
Pisali mi o mgle olejowej ale hydraulikę cieczy to jakoś kumam , ciśnień niespecjalnie

Popisałem z Koleżkami z Niemiec na pw, oni wymieniają tylko tę główną membranę, nie wymieniają pionowych rurek i jest git.Tak twierdzą. Graty do tej wymiany można zdobyć "na lewika" za 55 Euro z przesyłką do Polski, bez tych pionowych rurek,na starych uszczelkach i żadnej gwarancji...
Dwa pierścienie /cięte chyba na CNC /ze śrubami i nakrętkami, w tym jeden przepołowiony , bo w całości nie przelezie przez dół słupka obudowy,membrana, trzy nity ,
Resume:
kupiłem odmę u Mirka na fakturę , odliczę VAT i CIT /płacę podatki, więc nie daruję / i wyjdzie mnie nówka" no name" 222 Zeta.Pochodzi z 5 lat.
Starą i tak rozbiorę, zobaczę w jakim jest stanie.Pewnie złom.
Dziś ją zamontowałem, mam po 10 na plusie i minusie na wodowskazie. Dlaczego nie 14 - nie wiem.Argentyńczycy podają +14 , Niemcy plus 8 i ma być git.Może niespecjalnie szczelnie wchodzi mi rurka pomiarowa na bagnet?
Wymiana wkurzająca jest dość, ale na spokojnie 45 minut i pozamiatane.
Do wymiany trzeba dłuuuugą 11-stkę , szczupłą, całe szczęście ,że gratów u mnie dostatek.Ale tylko od jednego kompletu nasadowych łatwo wchodziła, inne nasadki były przygrube. Zresztą i tak jest ciasno , szczególnie przy montażu, demontaż banalny, choć odłączyłem alternator - przeszkadzał mi przewód, przewód paliwowy, sprężynę naciągu linki gazu i dało się.
Mam zasadę ,że jak jest ciasno to zdjąć co się da , a nie liczyć ,że się uda tam paluszki włożyć.
Piszę tutorial nie dla Ciebie ale dla Kolegów co im przyjdzie do głowy się tym zająć.

Palce pianisty najlepiej mieć...