3 angliki na sprzedaż

W moim mieście pojawiły się trzy angliki na sprzedaż. Usłyszałem, że 8k zł za trzy sztuki, ale w temat pieniędzy nie wchodziłem, bo nie jestem obecnie zainteresowany tym zakupem. Kilka detali mi się podoba i chętnie bym je przytulił, ale całe kaczki nie wchodzą obecnie w grę.
Kaczki tylko oglądałem, nie odpalałem. Słyszałem, że pierwsza jest na chodzie i była niedawno odpalana, jest normalnie do jazdy, dwie pozostałe również ponoć odpalają, ale dawno odpalane nie były. W każdym razie, silniki są kompletne i rzekomo sprawne.

Zacznijmy od pierwszej, w najlepszym stanie.
Dużo widać na zdjęciach, więc nie będę się rozpisywał, ale tak: Biało czerwony Special, chociaż klapka nawiewu mówi Dolly. Dach miała zmieniany na nowy bo jest w idealnym stanie. Brakuje obudowy deski rozdzielczej. Koła w różnym stanie, 4 kołpaki, jeden pognieciony. Amortyzatory od razu do wyrzucenia. Pierwszy tłumik i rura słabe, drugi tłumik i rura końcowa ok. Z blach, wgniecenie na prawym błotniku z przodu i z lewej na masce, korozja typowo z tyłu przy pasie, przy słupku b. Podłoga jednak nie jest zła, na upartego, po ogarnięciu paru rzeczy, możnaby tą kaczką dalej jeździć. Nie wiem, trudno tak opisać 2CV jednocześnie w skrócie i szczegółowo.
Powiem tylko tak, ta kaczka jest w najlepszym stanie z tych trzech i byłaby moim skromnym zdaniem dobrą bazą do remontu (a co ktoś zrobiłby z kierownicą i jakby to zarejestrował, to oczywiście osobna sprawa :)).

+Specjalna informacja w poście numer 3.

Numer dwa:
Również special i wszystko co się z tym wiąże. Brzydka bo malowana, trochę czarna, trochę zielona, miejscami jakby fioletowa. Dużo poważnych ognisk korozji. Wgniecenia na błotnikach z prawej strony. Brakuje lampy ale chyba ta konkretna lampa leży na podłodze w kaczce numer 3. Ogólnie kompletna, ale też amory od razu do kosza, wydech to samo. Silnik 602, ponoć sprawny. Nie wiem co jeszcze, no szału ogólnie nie robi, ale... informacja specjalna w trzecim poście.

Numer trzy, rajdówka :
Kolejny special. Ta również ma mocne ogniska korozji do czego pewnie przyczynił się absolutny brak dachu. Mimo to, jest niemal kompletna. Ma fajne detale jak widoczne na zdjęciach zderzaki czy HAK z instalacją do 2CV. Maska zamykana na te naciągane gumowe uchwyty. Nie ma tutaj wiele do pisania, korozja nadwozia jest mocna i jak dla mnie, nadaje się to tylko na części.

I teraz informacja specjalna :D
Wszystkie trzy kaczki miały już zmieniane ramy, wszystkie ramy są w ocynku. Dwie pierwsze kaczki mają ramy w bardzo dobrym stanie. Trzecia, przez tą wodę w środku, ma już naloty rdzy na górnej płycie a dolna płyta na środku jest pognieciona trochę od jakieś uderzeń. Chyba rzeczywiście ktoś ją używał jako rajdówkę, bo mogą to być wgniecenia od kamienii i innych przeszkód . Mimo to, najgorsze miejsce czyli okolice mocowania przedniej belki, są w stanie dobrym. Rama i tak jest ciekawa i pewnie mogłaby jeszcze długimi latami pojeździć bez problemu. Podejrzewam, że po zdemontowaniu budy mogłoby się okazać, że tylko górna płyta jest do wymiany.

Bardzo ciekawe ogłoszenie i dobra robota z opisem White Duck Dziwne ale często praktykowane podejście do remontu na Zachodzie, tj. zmieniam ramę a reszta zostaje po staremu. Podejście zachodnioeuropejskie...ma jeździć i tyle

Wykorzystam moment by publicznie podziękować Tomkowi (Whiteduck) za wczorajszą pomoc przy awarii mojej kaczki. Znalazł czas i chęć, to bardzo ważne. Jeszcze raz Wielkie Dzięki!

Nie ma problemu. Mam nadzieję, że rzeczywiście coś ta moja ”pomoc” dała

Informacja z ostatniej chwili:
Wszystkie trzy kaczuszki znalazły już nabywców, także ogłoszenie stało się nieaktualne :)

Było do przewidzenia...
Ciekawe gdzie (kiedy, ..za ile..) wypłyną