stare fotki Citroenów - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Stałem się posiadaczem pięknych oryginalnych fotek z lat 60-tych zrobionych w Polsce przez nieżyjącego już fascynata kobiet i motoryzacji z Krakowa.
Dwie fotki 2cv kurołapa i jedna AMI6

Ktokolwiek widział ktokolwiek wie - skąd mogą być te fotki ?

Skąd w tamtych czasach takie fabryczne auta u nas ?
Fotki citroenów wyglądaja na robione do jakiegoś katalogu (profesjonalne modelki i z tyły pieczątka z napiszem CITROEN 2CV AZL)

Co to mogą być za fotki ?

Jak zeskanuje to wrzucę w dużej rozdzielczości.

Świetne zdjęcia i ciekawa zagadka. Gratuluję zdobyczy!

Samochody na pewno nie są z Pewexu. Pewex miał w ofercie samochody w nowszej wersji. 2CV już w nowym nadwoziu, zaś AMI w wersji 8 Super. Z tego samego powodu nie są to też samochody, które odwiedziły Polskę w listopadzie 1969 r., jako objazdowa wystawa samochodów Citroena.

Oba samochody ze zdjęć mogły pochodzić z prywatnego importu. Widać ślady eksploatacji na boczkach drzwi kaczuszki. To bogata wersja. Zwraca uwagę piękne, oryginalne radio do kaczuszki.

A może zdjęcia wykonano korzystając z wizyty zagranicznych gości?

Fajna ta kaczka, brak trzeciego okna, kierunki na boku, błotniki bez kierunków, starszy typ lamp, nowa maska i do tego te zaokrąglone zderzaki a w środku mały licznik i brak plastików, piękny kurołap

A nasunął mi się pewien pomysł, porównanie 2CV z Syreną, chętnie przeczytałbym taki artykuł :D

Wrzucam obiecane fotki

Arekban. Serdecznie dziękuję za ucztę! Teraz widać, że to profesjonalne zdjęcia. Ostre, na dobrych materiałach. Doskonale naświetlone i skadrowane. Widać też, że czarne tablice, to nie retusz. To są prawdopodobnie blachy mocowane specjalnymi śrubami. To mogą być jednak zdjęcia z tej wystawy Citroena. Coś na ten temat mógłby powiedzieć Pan Zdzisław Podbielski, ale kontakt za pośrednictwem WKiŁ jest utrudniony. Te latarnie są nietypowe. Czy to Kraków? Muszę poszukać jakichś moich zdjęć z Krakowa. Jest też takie forum, na którym są wątki dotyczące oświetlenia ulicznego. Tam na pewno będą wiedzieli.

W tych latach przyanjmniej na kaczce miejsca pod tablice malowane były fabryvcznie na czarno.
Prawdopodbnie chodziło o to, że do późnych lat pięćdziesiątych a może i później prawo pozwalało (i było to powszechnie praktykowane) na odręczne malowanie tablic bezpośrednio na nadwoziach.
Więc Citroen wychodzil na przeciw i malował czarne tła, żeby właściciel mógł je sam wypełnić numerami.

Powiększ rónież to zdjęcie z syrenką

Syrena kurołap w wersji ”SuperCUP” wraz ze stylową modelką ;)

Pomyślcie sobie ile sił i kontaktów trzeba było mieć 50 lat temu aby tak przyozdobić standardową Syrenę. Nie to co dziś...

Zdjęcie z kaczuszką na boisku http://www.citroenet.org.uk/passenger-cars/michelin/2cv/history/1961.html Z Syrenką na pewno z innego źródła.

Zdjęcie Zagadka. Dla starych repów. Kto, i kiedy?
Podpowiadam: Zdjęcie wygląda na jakieś pół wieku starsze niż jest.
(użytkownicy Fb nich nie podpowiadają)