Wentylator

Mam pytanko dotyczące wentylatora. Wie ktoś może jak go zdjąć? Odkręciliśmy śrubę ale za cholerę nie możemy go zdjąć. Boimy się z ojcem żeby czegoś nie urwać.

Odkręcasz śrubę, wyciągasz ją i wsadzasz kawałek rurki, ramie klucza nasadowego i popukujesz młotkiem we wszystkie strony. Wentylator jest na stożku i zaraz zeskoczy. Podsyłam film, zaraz na początku to facet robi.

Najlepiej mieć rurkę o podobnej średnicy jak dziura w wentylatorze. Przy ciasnopasującej i wszystkomajacej 60 cm rurce zdejmuje wiatrak bez uzycia młotka.

Wielkie dzięki :)

Podłączę się pod ten temat.

Czy do silnika 602 były różne wentylatory, to znaczy, czy były jakieś różnice pomiędzy stożkami?
Chciałbym sobie wreszcie kupić dobry wentylator, w którym jest cały element do zaczepienia korby (u mnie jest wyłamany) i czasami odpalić sobie korbą dla zabawy tylko nie chcę kupić czegoś niepasującego.

Według mojej wiedzy wszystkie silnikmi kaczkowe od początku do końca miały identyczne stożki.
Natomiast wiaraki 602 różniłty się wtylko tym, że niektóre były z szarawgo plastiku bardziej łamliwego a niektóe z czarnego barfdziej sprężystego.
Można się jednak pomylić, gdyż plastikwoe wiatraki miały również 435 ”AYA” wyglądały podobnie ale były sporo mniejsze

Też widywałem, sam nie próbowałem.
Widziałem jak inni robili, ale nie znam długotrwałych egfektów na krótką metę nawet zwykły spray się sprawdził. płatami nie odpadało.
W sumie powinno. Więc nie wiem.

Malowałem sprayem Motip w kolorze żółtego ocynku kilka cieniutkich warstw(ledwie zapylone) po zmatowaniu na mokro papierem ściernym (ziarno240-400) trzyma już rok nic nie odpada. Wentylator z białego plastiku