Moja Nowa Kaczka

Prace nad nadwoziem podobno trwają, podobno, bo jestem teraz uziemiony i nie mogę sprawdzić organoleptycznie.
Podwozie właściwie jeździ. Silnik się kręci, odpala, zawieszenie prtacuje.
Ale, to dobry moment, żeby zapytać:
Słuchajcie, ponieważ miałem operacje na oku, prawdopodobnie dłuższy czas nie będę mógł pracować fizycznie.
Będę więc szukał kogoś, komu mógłbym powierzyć kolejny punkt odbudowy mojej kaczki, który chciałem wykonać sam, czyli:
Ewentualne dokończenie spawania detali w budce, szlifowanie, malowanie (nie koniecznie zawodowe), dźwignięcie budki na ramę, przykręcenie jej, wstępne złożenie itp, aż do tzw ”Stanu surowego”. Sobie pozostawię uzbrojenie, elektrykę itp.
Nie wiem też dokładnie kiedy, bo jeszcze budki nie dostałem, w każdym razie na pewno przed zimą. To takie wstępne zapytanie.
Na razie zbieram pieniądze.

Najaktualniejszy stan mojej kaczki jest na facebooku:

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.469884583040455.117754.100000567538385&type=3

Obiecałem wrzucić kilka zdjęć przed końcem miesiąca. No to wrzucam.
W prawdzie z konieczności zajmowałem się w ostatnim miesiącu detalami ale to fajne detale warte pokazania.
No to 1.
Udało mi się znaleźć wreszcie po wielu próbach pojedynczy kolektor do 602.
Gaźnik został zregenerowany a kolektor wypiaskowany.
Polecam uwadze filtr powietrza od garbusa. Doznałem olśnienia, że wczesny Garbus miał takiego samego Solexa 34 jak kaczka jednogardzielowa.
I oto jest.

I drugie dzieło.
Udało mi się odnaleźć rurowe kły z lat 60 do 2CV AZAM/.
Pożeniłem je z rurowym zderzakiem od Noel’a i sądzę, że razem wyglądają fantastycznie.

Stan mojej kaczki wymaga uaktualnienia. Bo kaczka mimo wszystkich przeciwności nadal powstaje. Ale od dłuższego czasu nie miałem czasu wrzucać zdjęć.
Więc rzecz pierwsza.
Kaczka otrzymała przy pierwszych ciepłych dniach wspominany już nowy gaźnik

Dwa tygodnie temu dostała reflektory. A Nieładnie ”Błyszczącą” tandetnym chromem korporacyjną obudowę od filtra zastąpiłem pięknie spatynowaną przez pięćdziesiąt lat w holenderskiej piwnicy idealnie pasującą nakrywką od filtra kaczkowej 425.

A we właśnie mijającym tygodniu kaczka dokonała podrózy na nowe miejsce garażowania, które ustąpiła jeje... inna kaczuszka. (dygresja) kaczuszka, którą starsi klubowicze powinni pamiętać. I wiedzcie, że wszelkie znaki na niebie i na ziemi mówią, że znów nawiedzi drogi piękna jak dawniej,

Widzę Kubo, że działasz. Przypominam: wrzesień, Lublin itd., itp. A co za srebrna kaczusia?