Silnik z BMW do 2CV

Co sądzicie o wrzucaniu pod maskę 2CV silnika z BMW?
Jak tak poprzeglądałem trochę galerii, trochę poczytałem i widziałem na YT, to zauważyłem, że jak ktoś chce więcej mocy w 2CV to tuninguje to co jest oryginalnie bo możliwości zawsze są albo wrzuca pod maskę inny silnik. Najszybszy wybór: 652cc z Visy. Drugi wybór, to 4 cylindowy silnik z GSa, dużo cięższy i większy ale przyrost mocy ogromny. A dalej można pokusić się o silnik z Alfy Romeo ale tu znowu spora waga.
W końcu silnik z motocykla BMW i to moim zdaniem, najlepsza opcja na ekstremalną zmianę.
http://www.ketchum.org/BMWEnginePix/index.html
Silnik dwucylindowy, niewiele cięższy od oryginalnego z 2CV a jak pokazuje poniższy film, można świetnie go zaadaptować i nadal mieć ogrzewanie:
ttp://

Też zawsze uważałem, że wsadzanie czegoś co ma więcej niż 2 cylindry to urywanie głowy i wylewanie dziecka z kąpielą.
Jakiś czas trmu sam wpadłem na pomysł z silnikiem motocykla BMW.
Tak, jeśli zmieniać to tylko na to. Niestety silników ceny powalają.
No i pytanie nad którym mało kto się zastanawia przy takich przekładkach.
Bo obawiam się, że przekreślić efektywność takich planów może, stopniowanie skrzyni biegów. Każdej z wymienionych.

Czyli w efekcie wyjdą kruciusieńkie biegi, trzeba będzie wajchować nimi bez przerwy, a prędkość maksymalna będzie wykręcana wyższymi ”motocyklowymi” obrotami.

Tak dla porównania mocy do obrotów i momentu do obrotów. Oczywiście, skrzynie typu ”G” też były różne jak i silniki BMW w różnych motocyklach mają różne charakterystyki.

GSA 1300 - Pallas, Special, X1, X3 typ GX seria YL
Moc max. 47,8kW (65KM) Prędkość obr. mocy max. 5500 obr/min
Moment max. 94Nm Prędkość obr. momentu max. 3500 obr/min
Dopuszczalna prędkość obrotowa 6500 obr/min

BMW R1150R model 2006
moc 83.81 KM (61.2 kW)) przy 6750 RPM
moment obr. 98.00 Nm (10.0 kgf-m or 72.3 ft.lbs) przy 5250 RPM

Otóż to. Obroty maksymalnej mocy i momentu dla GS są zbliżone jak dla kaczki - a silnik BMW ”ciągnie dopiero na wysokich obrotach”. Przy lekkiej kaczce mógłby się ładnie sportowo spisywać, ale gorzej z ekonomią.
Inna sprawa że nadmiar momentu i mocy w stosunku do zwykłej kaczki jest taki, że nawet przy tej charakterystyce silnika zapewne byłby znacznie bardziej elastyczny. Tak w zasadzie działa każdy prawdziwie sportowy samochód - ma silnik o charakterystyce która nie czyni z niego idealnego ”highway cruisera” toczącego się z prędkością podróżną na 1500-2000 RPM, tylko potwora, który ożywa na wysokich obrotach i z kosmicznym stosunkiem masy pojazdu do mocy. A do tego odpowiednio zestopniowane przełożenia - ekonomia wtedy nie gra roli.

Jak się taka kaczka zachowuje widać poniżej ... lecz jeśli Wam życie miłe nie róbcie tego... widać że to ma 8 czy 9 sekund do setki .. zamiast fabrycznych 60 sekund ;)

Palenie gumy na drugim biegu i 70 MIL na godzinę na 3 biegu... czyli jakies 110 km/h... Potwór, nie kaczka.

Ta oto firma, produkuje zestawy, do podłączenia silnika BMW do kaczki: http://www.sparrowautomotive.co.uk/citroen2cvbmw.html
Do pełni szczęścia potrzeba jeszcze skrzyni z GSa z dzwonem z Visy, motoru-dawcy, układu wydechowego, większej chłodnicy oleju i jeszcze parę rzeczy, ale w sumie, kto mówił, że będzie łatwo :D

Tu działający silnik już w kaczce: http://youtu.be/JpmVkmKn3UY
A tu idzie jak przecinak na torze: http://youtu.be/hAocmae9vyE