AK400 z bólem sercem sprzedam

Wolałbym, żeby trafił do forumowicza, dlatego jeśli ktoś z Was jest chętny na mojego Furgona, to zapraszam. Niestety życie zweryfikowało potrzeby i samochód muszę sprzedać.
Zdjęcia i trochę informacji w tym poście:
http://2cvclub.frix.pl/post/2479063/potrzebuje-pomocy-w-wycenie

Szczerze przyznam, nie myślałem, że będzie takie zainteresowanie. Furgon jest też wystawiony na allegro. Do tej pory odebrałem kilkanaście telefonów (głównie z pytaniami typu: ”Panie co to za samochód?”, ”On na pewno nie z lat 50-tych?”, ”A to nie przerobione z Syrenki?”). Szkoda tylko, że to zainteresowanie nie przekłada się póki co na sprzedaż.
Jeden kolega z forum był oglądać i jest zainteresowany, więc możliwe, że Furgon zostanie w forumowej rodzinie
P.S. Ciekawa historia:
Dwóch panów ”kolekcjonerów” jechało ponad 150 km z lawetą po Furgona, po czym nawet bez oglądania, zanim otworzyłem garaż, wyrzucili ofertę: ”2000zł za wszystko i bierzemy”. Oczywiście musieli jechać z powrotem 150 km na pusto. Dodam, że przez telefon byli zachwyceni i samochodem i ceną.

Cena za Furgona - 4500 zł - bez dodatkowego silnika.