Dach z płótna jachtowego

Witam,
kaczka w tym roku przechodzi dalszą część kosmetyki - doczekała się wymiany dziurawego, brudnego dachu. Zdecydowałem się zrobić go sam, bo nie chciałem płacić blisko 1000 zł za plastikowy dach który pęka w pierwszym sezonie na słońcu. A ceny dachów z wybranego przeze mnie materiału zaczynają się od ok. 1200 zł (źródło: http://www.matts-soft-tops.co.uk/). Zgodnie z poradą Kuby Strzeleckiego, który polecał wyklejanie kocem, użyłem materiału na podsufitki (miękki i na 3 mm piance) żeby wyciszyć auto. Różnica jest wyraźna - dziś nie słyszałem deszczu i szumu wiatru o dach.
Warunkiem takiej renowacji jest posiadanie dachu z częściami metalowymi w dobrym stanie - najbardziej gniją te których nie widać.
Kosztorys:
2,5 m bieżącego wodoszczelnego materiału o szerokości 1,5m (szukać na brytyjskim ebayu pod hasłem: ”acrylic canvas PU coated”): ok. 45 funtów (niestety żadna z polskich firm zajmujących się poszyciami do jachtów nie raczyła się skontaktować w celu odsprzedania fragmentu materiału). Niestety bardzo droga wysyłka jak na 1 osobę - 30 funtów, co razem daje 75 funtów =~ 380 zł
Dobry klej (użyłem kleju poleconego mi przez tapicera, o nazwie Bonatherm - podobny do butaprenu i taka sama procedura) - całe 17 zł za dużą puszkę (uwaga na wentylację pomieszczenia, ja odczułem efekty jej braku ;) )
Nity kaletnicze - 3 zł, stempel do nitów (niby do zakuwacza w formie stojaka, ale młotkiem poszło dobrze) - 17 zł, wycinak do otworów 4 mm - 18 zł (chyba jedyne czym robi się dobrze otwory w materiałach, nity nie leżą dobrze w wyszarpanych/krzywych otworach), te rzeczy w sumie 38 zł.
Materiał na podsufitki, 1,5 m. b. - 38 zł
Piaskowanie i lakierowanie metalowych części - 50 zł
Gumy na boki - 15 zł - wolałem nowe w oplocie z tkaniny, bo lepiej się ślizgają wewnątrz ”tunelu” w dachu, poza tym stare mogłyby w końcu pęknąć.
To chyba wszystko, w sumie ok. 538 zł razem z narzędziami w które musiałem się doposażyć.
Wymiar bazowego prostokąta z którego powstaje dach to, jeśli dobrze pamiętam, 212x114 cm (podsufitki 96x149 cm). Ja się pomyliłem i nie poszerzyłem dachu z poprawką na zwężenie starego, zrobiłem z płata o szerokości 112 cm. Gdyby ktoś robił dach sam, to wymiary widoczne na jednym zdjęciu należy ”odsunąć” o 1 cm, tzn. przyjąć że przybyło 1 cm brzegu z każdej strony.
Gdybym o tym nie zapomniał, ”tunel” z gumą ładnie schodziłby się do przedniej belki dachu i guma byłaby lepiej ukryta niż u mnie. To samo dotyczy tyłu (chociaż w oryginale był robiony i tak nieco inaczej).
Resztę chyba widać na zdjęciach, w razie czego służę pomocą :)

[*]

Gratuluję wykonania dachu, a specjalne uznanie za super opis

Gratulacje. Super dach. Tylko czy w Polsce nie ma odpowiedniego materiału ?

Jest, ale niedostępny z metra, a firmy które tego używają nie chciały się podzielić.
Kryptek, ty chyba masz dach z takiego materiału w swojej kaczce :)

Świetna robota, ładnie to wygląda i do tego zrobiłeś to dużo taniej niż podobny dach kosztuje w Anglii (200-250 funtów)

Nie ”pękają w szwach”, ale szybko niszczeją, pojawiają się pęknięcia w mocniej pracujących miejscach, bardzo mocno zmienia się ich naciągnięcie w zależności od temperatury. ”Winyl” na naszych dachach to nic innego jak zwykłe PCV naniesione na tkaninę.

Mój dach był kupiony u Łukasza. Poszedłem na łatwiznę

Piękna robota. Podziwiam i gratuluję :)

Ja dach w mojej miałum cały spękany i dziurawy po obu stronach gdzie idą gumy...też się mordowałem i szukałem kogoś kto mi to zrobi...sam się zabrałem i jakoś poszło stąd te żółte pasy z plandeki...polecam do klejenia klej do obuwia patex!o kleju chciałem napisać że jest super i nie sztywnieje po wyschnięciu. ;-)