Witam serdecznie

Witam wszystkich,
moja przygoda z Kaczką rozpoczęła się właściwie jak byłem dzieckiem, był to pierwszy samochód rodziców. Kiedy miałem 15 lat uczyłem się na niej jeździć, co przypłaciła spalonym sprzęgłem. Jako zawodny środek lokomocji (głównie problemy z aparatem zapłonowym) została schowana do garażu, bo nikt nie miał czasu się z nią ”cackać”. Próbowaliśmy ją sprzedać, ale jakoś nie mieliśmy sumienia, całe szczęście! Jakoś rok temu stwierdziłem, że przydałoby się uruchomić to cacko, po niemal 3 latach zastania. Zaczęło się od nowego akumulatora, po zainstalowaniu autko odpaliło jakby nigdy nic niczym terminator:), potem przyszedł czas na układ wydechowy, dach i amortyzatory. Po pierwszym powrocie do domu na holu ojciec nauczył mnie regulować zapłon:) (moja kaczka nigdy nie przyśpieszała tak, jak wtedy na tym holu!:) ). Teraz rozważam nowy lakier, tapicerkę i elektroniczny zapłon.
Moje autko to 2CV6 CHARLESTON bordowo-czarny.
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz
P.S. Czy jest wśród Was ktoś z Krakowa lub okolic?

Witam Cię serdecznie moją Kaczuche też zdobyłem z Grodu Kraka tam była ostatnio rejestrowana .A kupiona w drugim końcu Kraju.Jestem z Dąbrowy.G to tylko do ciebie 77km do centrum.

Witamy, witamy :). Ciesze się, że kolejny przedstawiciel nowego pokolenia sięga po ”najpiękniejszy samochód na świecie”. Mam nadzieje, że ”Twoja Piękna” będzie już gotowa na nadchodzący już, wielkimi krokami, zlot w Wirgini. Powodzenia w remoncie.

Witam
Też zapraszam na zlot w Wirgini, lakier i tapicerka może poczekać

Również Witam ,tym bardziej ciepło bo też mam Charlestona bordowo czarnego

Witaj i do spotkania na zlotach

Witam i ja i gratuluję charlestona.
Pochwal się jakimiś fotkami

Witam,

charleston czaruje:)

super kolejna kaczka do kompletu:)

Dziękuję za miłe przyjęcie i załączam zdjęcie mojego cacka. Niestety przy waszych pojazdach moja Kaczka wygląda jak uboga krewna, ale z czasem postaram się wyrównać poziom.
Pozdrawiam

bardzo dobrze wygląda:)