pozdrowienia z innego forum |
||
2cvclub › CO NOWEGO NA FORUM? › Powitania › pozdrowienia z innego forum | ||
|
Dodany: 2010-05-09, 13:51:26
Witajcie Wszyscy miłośnicy tego kultowego auta.
Ostatnio edytowany przez: adames, 2010-05-09 20:28:29
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 19:03:22
Witaj Pitusiowy Kolego.
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 21:15:55
Witajcie właściciele najbardziej stylowego auta z współczesnych namiastek samochodów.
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 22:01:05
Witajcie.
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 22:42:29
Drodzy ”kaczkomaniacy”
Ostatnio edytowany przez: adames, 2010-05-09 22:50:54
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 23:09:37
Szanowni Administratorzy czy po tym poście gościa nie zrobiło się Wam trochę łyso i głupio . Czytając Wasze wpisy , najpierw Kuby (już byłem zdziwiony) a potem Łukasza, zacząłem wręcz przecierać oczy ze zdumienia. Czy ogarnęła Was jakaś fobia . Jest super, że zauważono nasze forum. Widocznie mentalnie jesteśmy do Nich zbliżeni( albo Oni do Nas) mimo, że posiadamy zdecydowanie inne pojazdy. Na naszym forum nie ma chamstwa, nikt nikomu nie wymyśla , staramy się pomóc jeden drugiemu. Może zobaczyli, że stanowimy fajną grupę zakręconych ludzi i próbują nawiązać kontakt . Z fajnymi ludźmi zawsze znajdzie się temat do rozmów nie tylko o 2CV . Nasz Gość niczego nie narzucał a tylko proponował nawiązanie kontaktu. W Waszych postach spotkał się niestety z nieufnością i niechęcią. W różnych rozmowach w których uczestniczyłem, były narzekania i krytyka, że niektóre środowiska maniaków samochodowych są hermetyczne, a tu widzę, że dryfujemy w tym samym kierunku. Chyba nie tedy droga
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 23:12:11
Myślę, że Nasz gość już się nie pojawi na Naszym forum.
Ostatnio edytowany przez: kryptek, 2010-05-09 23:26:09
|
|
|
Dodany: 2010-05-09, 23:36:41
Zajrzałem na PT forum. Starałem się pisać delikatnie i postawić temat pod publiczną debatę u nas. Cieszę się że masz inne zdanie. Nie chciałem mówić kolegom od ”PT” śliskich słówek, które nie były by moim prawdziwym zdaniem. A niestety zdanie mam takie: że prędzej znajdę wspólny język z kimś kto będzie chciał ze mną rozmawiać o radzieckich samowarach niż z ludźmi, którzy będą chcieli ze mną rozmawiać o współczesnych samochodach, nawet najpiękniejszych. Bo ani je rozumiem ani lubię. Kaczki są dla mnie jedną ze ścian którą chce się oddzielić od współczesnej masówki, produkcji, tandety i mentalności która pozwala sprzedawać coś co nie jest zrobione z myślą o tym, żeby służyło użytkownikowi do końca życia.
Ostatnio edytowany przez: 2cvclub, 2010-05-09 23:38:59
|
|
|
Dodany: 2010-05-10, 07:46:23
mysle ze chodzi o to ze np zlot wspolny moze nie jest najlepszym pomyslem, ale moze sie myle. Nie jestesmy hermetycznie zamknieci, ja jestem otwarty na inne kluby. Mamy tu otwarta debate, kazdy moze wyrazic swój pogląd. A PT Cruiser prosze sie nie zniechecac do dalszej debaty.
|
|
|
Dodany: 2010-05-10, 09:37:35
2cvclub A niestety zdanie mam takie: że prędzej znajdę wspólny język z kimś kto będzie chciał ze mną rozmawiać o radzieckich samowarach niż z ludźmi, którzy będą chcieli ze mną rozmawiać o współczesnych samochodach, nawet najpiękniejszych. Bo ani je rozumiem ani lubię. Kuba ... kaczkomaniaków zapewne można podzielić na zapalonych kaczkomaniaków którzy innego auta widzieć nie chcą oraz na takich którzy są otwarci na ”inne wynalazki współczesnej motoryzacji”. Zapewne wielu z nas jeździ na co dzień nowocześniejszymi samochodami a kaczki są odskocznią i ”zabawką dużych dzieci” do której wracamy w każdych wolnych chwilach. Ja raczej z konieczności zarabiania pieniążków, mojej pracy oraz rodziny na co dzień jeżdżę wynalazkami konstrukcji lat 2000 i fajnie mi tak... Raz lubię dotknąć kulę bilardową dzwigni zmiany biegów i podłubać przy zgnitej blasze 2cv, a innym razem zachwyci mnie osiem biegów skrzyni DSG, bezawaryjność i elektroniczne wynalazki w nowych samochodach.... Te obie rzeczy to technika która fascynuje... Samochody współczesne mają dla mnie szybko jeździć... bezpiecznie i komfortowo wozić... czyli spełniać swoje zadanie w codziennym życiu. Kaczka jest odskocznią od codziennego zycia... i gdybym tylko miał więcej wolnego czasu to kaczka przeszła by pewnie na główny plan... Taka anegdota... Latem poprzedniego roku wybrałem się kilkukrotnie kaczką do moich klientów... Panowie z portierni kazali robić sobie zdjęcia....a kobitki wychodziły z biur i wskakiwały na przednie fotele 2cv wychylając głowy przez otwarty dach 2cv... Z pewnością było towarzysko i wesoło... ale zamiast pracować i zarabiać... przegadałem połowę dni pracy.... plecy mnie bolały bo zapomniałem w 2cv zamocować ”podparcia lędźwiowego”.... pot z czoła mimo ”skutecznej klimatyzacji” 2cv lał mi się niesamowicie... nie mówiąc już o tym że taki wynalazek jak telefon komórkowy w 2cv po prostu nie działa. Takie czasy... ma się rodzinę i chce się mieć kolorowy TV w domu... trzeba sie nieco przystosować do aktualnych czasów ..... pewnie niektórzy nie muszą ;) Apropos Pitków.. to w Ostrowie znam jednego baardzo miłego Pana Pana kóry do pracy używa własnie Pitka... a w garażu powoli powstaje z popiołów 2cv...
Ostatnio edytowany przez: arekban, 2010-05-10 13:04:14
|
|
Liczba wyświetleń: 8634
Oglądasz posty
1-10
z 68
|
||