Warto (czasem) robić porządki,czyli wydanie specjalne Auto Świata |
|||||||
| 2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › Literatura kaczkowa › Warto (czasem) robić porządki, | |||||||
|
|
Dodany: 2014-03-15, 11:35:07
Fougasse i ja wiemy dobrze co to znaczy robić porządki. Znamy w związku z tym towarzyszące porządkom „odkrycia”, czyli znalezienie rzeczy dawno poszukiwanych, a najczęściej zapomnianych. Oto jedno z takich znalezisk. Wydanie specjalne Auto Świata sprzed lat - Wielka Księga Legend Motoryzacji. Pointa do tego wątku: Noel Ostatnie zdjęcie potwierdziło moje podejrzenia, że to ta kaczuszka:
http://auto.dziennik.pl/artykuly/217254,blaszane-brzydkie-kaczatko.html http://www.auto-swiat.pl/1-citroen-2cv  marianstrzelecki Dzięki; nawet nie widziałem tych fotek.
Tu jeszcze jedna z tamtej sesji zdjęciowej 
|
||||||
20140315_105519.jpg
|
(rozmiar: 106.54 KB, pobrań: 14) | Pobierz |
|---|---|---|
20140315_105428.jpg
|
(rozmiar: 96.69 KB, pobrań: 18) | Pobierz |
Hihihhi no tak z porządkami nie ma żartów! szczególnie w okresie świątecznym. Hmmm tylko tak się zastanawiam dlaczego ja zawsze odnajduję koty (kurzęce) a Noel takie perełki?
To jest niesprawiedliwe!
ps. jednak i mi się coś a raczej kogoś udało w tym tygodniu odnaleźć, napiszę niebawem, bo jest to według mnie zupełnie nietuzinkowy człowiek i myślę, że Was zaciekawię!
Ja też spotkałem kogoś, a właściwie odwrotnie. Z niecierpliwością czekam na Twoją relację.
A cytat z pierwszego postu w tym wątku pochodził z tego miejsca na forum .
Kurde, cofam się w czasie i widzę jak wiele lat ta niebieska kaczka ze mną była.
Oto niedawno odkryty przy *tytułowych) ”porządkach” negatyw z niebieską kaczką, a to obok, to ja. Ktoś w to uwierzy?
Załączniki
julian005-95.jpg
|
(rozmiar: 423.11 KB, pobrań: 14) | Pobierz |
|---|
Auto z taaaaaką historią! Dobrze, że będziesz miał okazję się nim nacieszyć, powspominać. A tekst i zdjęcia - także inne - były jeszcze w ”zwykłym” numerze Auto Świata. Też go mam. Tylko gdzie?
Poopowiadaj jeszcze. :) Poszukaj zdjęć.
A więc idąc uliczką na Starym Pogodnie (dzielnica Szczecina) na jednym z przydomowych garaży zauważyłem tabliczkę ”Tutaj parkuje klasyk”. Nic...pomyślałem, zapukam, zapytam, najwyżej mi nie otworzą albo wezmą za Jehowitę
Okazało się, że w domku z tajemniczym garażem mieszka pan Krzysztof, który w swojej karierze z pasji odbudował kilkanaście klasyków od podstaw!!! Najciekawsze jest to, że zaczynał od Citroenów a mianowicie od BLów, których w czasach słusznie minionych w każdym wojewódzkim mieście trochę było
Pan odnajdował i odkupował BL które nikomu już nie były potrzebne. Wyobrażam sobie jak niezmiernie karkołomnym zadaniem było odbudować BLkę w np. latach 70tych, kiedy dostęp do części nie był taki bezproblemowy jak dziś. Opowiedziałem o swojej kaczej pasji i pan Krzysztof stwierdził, -”znam 2CV to bardzo wdzięczne auto”
. Obecnie pan Krzysztof jeździ odbudowanym w dwa lata od podstaw Mercurym Park Line z 1959 roku, koloru czerwonego.
Podsyłam link ze starymi fociami classiccarsgarage.pl/products/a1954-citroen-11b/
ps. Fajne fotki ze zlotów z lat 80tych!
Dla mnie spotkanie roku
Piona chłopaki!
Piona Fougasse! Zaiste spotkanie roku. Oglądam stronę. Taki cytryny spotykałem w latach 60. i 70. często. Niektóre jeszcze w normalnym użytku, ale też rodził się na początku lat 70. ruch weteranów szos i wiele było już remontowanych. Oglądam czarno-białe zdjęcia i tamten czas mam przed oczyma...
Międzyklubowe Forum Miłośników Samochodu Citroen 2CV w Polsce
Odwiedzin dziś (łącznie): 224 (440970)
Pliki załączone w tym temacie: 
Użytkownicy forum
© 2008-2014 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację
regulaminu.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Załóż swoje forum
»
Polityka prywatności