Cieszmy się chwilą...ostatni taki weekend? |
||||
2cvclub › 2CV ZLOTY - IMPREZY - ... › Sezon 2012 RELACJE › Cieszmy się chwilą... | ||||
|
Dodany: 2012-12-29, 21:06:37
Jak cytrynką to chętnie wyprawię się z Tobą Noelu do tego Wiednia.
|
|||
|
Dodany: 2012-12-29, 22:14:44
Hmmmm...no własnie tak można zacząć pisać tego posta albo...eghhh.
|
|||
|
||||
|
Dodany: 2012-12-30, 07:49:50
futro Jak cytrynką to chętnie wyprawię się z Tobą Noelu do tego Wiednia. Fajnie! Na razie nie mam dokładnych planów. To ma być parę dni. Także poza Wiedniem. Marzy mi się Mariazell. Fougasse Hmmmm...no własnie tak można zacząć pisać tego posta albo...eghhh.
Odpaliłem swoją świąteczną tykwę z yerba mate i oglądałem z bananem na buziaku ![]() Piękna trasa Noelu. Nigdy nie byłem na Lubelszczyźnie i w Bieszczadach. Ze wschodnich terenów znam i uwielbiam białostoczyznę z całą swoją cudowną ”kresowością”. Dla mnie to mega romantyczne tereny. Nawet byłem tam Kaczulką z bratem w 2002 i 2005 roku. A co do Twoich terenów to kiedyś kumplowi znalazłem domek w Baligrodzie na wypoczynek. Jak później oglądałem zdjęcia z tej jego wyprawy to wycieczka wyglądała jak reklama fajek ”Camel Trophy” ![]() Mam nadzieję, że zawitam tam kiedyś z Kaczulką na małą gościnę u Was. Wstyd się przyznać, że ja nie byłem w Szczecinie. Byłem w tylu miejscach w kraju i za granicą. Wypoczywałem wiele nad Bałtykiem, a w tym zakątku Polski nie byłem. Od 30 lat gryzie mnie sumienie z tego powodu. Zapraszam na Lubelszczyznę. Jest pięknie, ale nie tak spokojnie jak na Mazurach, Suwalszczyźnie, a zwłaszcza w Bieszczadach. Grudzień w tegorocznym kalendarzu jest ze zdjęciem z wakacji w Bieszczadach. |
|||
|
Dodany: 2013-01-13, 10:53:07
Ten mały, sześciokołowy, a przede wszystkim dzielny maluszek powiedział mi dziś na trasie, że jeszcze tylko kilka razy wyjedzie, a potem to już sezon na otwarte dachy.
|
![]() |
(rozmiar: 138.45 KB, pobrań: 97) | Pobierz |
---|
Nie żałujmy naszym kaczuszkom benzynki, olejów i smarów. ;)
![]() |
(rozmiar: 253.94 KB, pobrań: 29) | Pobierz |
---|
Mała włóczęga na trasie Lublin - Nałęczów - Puławy - Janowiec - Kazimierz Dolny - Nałęczów – Lublin. Wiele wrażeń i spotkań. Pełno klasyków. Wołga GAZ-24, Mercedes W123, C123, wydłużona S klasa 1979, Alfa Romeo 1500, Polonez 1,5 GLE 1986 i... pędząca w przeciwną stronę niebieska kaczuszka Sikorka102. Pozdrowionka...
Zapomniałbym. Jeszcze jak zwykle „parkujący” w Parchatce błękitny Citroën DS.
![]() |
(rozmiar: 297.38 KB, pobrań: 28) | Pobierz |
---|
Muszę sprostować , to ja miałem przyjemność spotkać Twoją kaczkę i Ciebie z lepszą połową na trasie. Wypatrzyłem Was z daleka. Miłe wrażenie. Również jeździmy co sobota - niedziela po województwie.
A to niespodzianka! :) Ja Was późno zauważyłem. Odbicie w szybie i zamknięty dach Waszego auta, zaciemniający wnętrze, zrobiły swoje. Pozdrawiamy Was serdecznie.
Gdyby Citroën produkował także trolejbusy... Na razie 100 procent (system nie widzi znaku procent) samochodów w Lublinie, to Citroëny. Na zdjęciu: 2CV, Jumper II i AX , a trolejbus to Solaris Trollino 12M z agregatem.
P.S.
![]() |
(rozmiar: 226.01 KB, pobrań: 22) | Pobierz |
---|