Dzien dobry!

Z trzymiesiecznym opoznieniem przedstawiam siebie oraz nasza nowa kaczke.
2cvclubCO NOWEGO NA FORUM? PowitaniaDzien dobry!
 
offline arko
T:7 P:13
Dodany: 2010-09-13, 10:29:18

Witam wszystkich entuzjastow!
Mam na imie Arek, mam 31 lat i pochodze z Dabrowy Gorniczej.Od 10 lat mieszkam w Wielkiej Brytanii. Z zawodu gram na fagocie a pasjonuje sie samochodami. Pod koniec czerwca wraz z zona Agata postanowilismy kupic przedmiot moich chlopiecych marzen - Citroena 2cv6! Plan byl taki: kupujemy kaczke, cieszymy sie nia przez cale lato, po czym sprzedajemy ja przed zima ( z uwagi na planowany powrot do Polski i niechec do przekladki )Po starannym zapoznaniu sie z tematem w internecie, rozpoczelismy poszukiwania. Wybor byl calkiem spory a ceny od 1000 GBP (5tys zl) za kaczke w kiepskim stanie, poprzez 2000 GBP za stan dobry, skonczywszy na 4-5 tys GBP za stan idealny na nowej ramie. Ustalilismy, ze nasz budzet to 2000 funtow - czyli 10tys zl. Po kilku dniach poszukiwan mielismy juz kilka kaczek na oku i przy ogledzinach pierwszej - wiedzielismy, ze to jest ta jedyna! Od pierwszego wejrzenia wiedzialem, ze musimy ja miec, nawet bez targowania. Mialem szczescie byc pierwszym klientem ogladajacym ten samochod. Oczywiste bylo, ze nastepny klient po mnie dokonalby zakupu. Sprawdzilismy samochod na tyle ile sie dalo i z radoscia wreczylismy 1700 funtow. Po krotkim kursie obslugi biegow oczko szczesliwi podazalismy nasza nowa kaczucha. Juz wtedy wiedzalem, ze nie mozemy jej tak po prostu sprzedac przed zima oczko .
Pare slow o samochodzie:
2CV6 Special, 1989r, Ma czerwony kolor i za wyjatkiem przednich blotnikow mysle, ze nie byla malowana. Ma oryginalna rame - juz spawana w newralgicznym miejscu, ale trzyma sie prosto i zdrowo. Podloga w pieknym stanie. Na samochodzie praktycznie w ogole nie ma rdzy, jedynie zaczynaja sie pojawiac drobne ogniska pod uszczelka przedniej szyby. Silnik pracuje bez zarzutu. Podczas kupna mial przejechane 33 tys mil - starannie udokumentowane. Poza tym tuz przed sprzedaza otrzymal nowy dach firmy Matts. Kaczka podrozuje sie fantastycznie. Moj drugi samochod to 1990r Defender 90 200tdi (aktualnie w koncowej fazie generalnego remontu, u taty w garazu), wiec nie moge sie nadziwic jak cicho pracuje silnik w kaczce! I jak wygodnie sie jezdzi! Wreszcie moge sluchac muzyki w samochodzie (kaczke kupilem z odtwarzaczem CD!). Sciana grodziowa jest bardzo dobrze wyciszona a na podlodze znajduja sie wysokiej jakosci dywaniki (zdjecia wnetrza zamieszcze w pozniejszym czasie). Wbrew temu co pisze wielu internautow, halas przy duzej predkosci jest stosunkowo niewielki i odglos silnika w ogole nie meczy ucha. Nawet przy przedkosci 120 km/h mozna rozmawiac! Z halasem wiatru jest troche inaczej oczko . Czesami przy duzym wietrze mam wrazenie, ze kaczka zamierza odleciec. To tyle jesli chodzi o pierwsze wrazenia.

2cv jako pierwszy samochod w moim zyciu nie wymagala zadnego wkladu finansowego! (nie liczac drobnych luzow na zwrotnicy oraz sporadycznych odglosow z przekladni kierowniczej, ktorych to spraw postanowilem na razie nie naprawiac)

Na poczatku sierpnia wybralismy sie z zona na dwutygodniowe wakacje. Objechalismy cala Kornwalie oraz Walie przemierzajac w tym czasie ponad 2tys kilometrow. W czasie calej podrozy nie mielismy kompletnie zadnych problemow . Kaczka spalila nam srednio 5,5 do 6 litrow paliwa. Czasem nawet dostawala ostro w kosc na autostradzie co jak widac w ogole jej nie zaszkodzilo.

Po prawie trzech miesiacach nadal jestem przeszczesliwym posiadaczem kaczki. Przejechalem juz nia 4 tys km i jak dotychczas jedyne jej wady to drgania rury wydechowej przy okreslonej wysokosci obrotow (tak mi sie wydaje, ze to rura, bo wszystkie inne opcje juz wyeliminowalem) oraz wydmuchana uszczelka pomiedzy pierwszym tlumikiem a rura, ktora schodzi pod samochod. Wiec to chyba calkiem niezle jak na 21 letni samochod!

A teraz krotko o moich planach:
W zwiazku z tym, ze w styczniu przeprowadzamy sie do Poznania, juz za miesiac zabieramy kaczke do Polski. W okresie zimowym chcialbym dokonac w kaczce przekladki. Nie wiem jeszcze co z rama. Nie stac mnie w tym momencie na nowa rame (za 3 miesiace bede inaugurowal jako tata), choc fajnie byloby jezdzic na solidnej ocynkowanej ramie... Zobaczymy. Priorytetem bedzie przekladka, poniewaz chcialbym ja zarejestrowac jak najszybciej w Polsce. Co do przekladki bede w niedlugim czasie zadawal pytania w osobnym temacie.

To tyle. Zalaczam kilka zdjec:

1.jpg
Plik: 1.jpg

8.jpg
Plik: 8.jpg

7.jpg
Plik: 7.jpg

5.jpg
Plik: 5.jpg

3.jpg
Plik: 3.jpg

2.jpg
Plik: 2.jpg

6.jpg
Plik: 6.jpg

4.jpg
Plik: 4.jpg

spinaczZałączniki
1.jpg 1.jpg (rozmiar: 1.74 MB, pobrań: 104) Pobierz
8.jpg 8.jpg (rozmiar: 1.67 MB, pobrań: 106) Pobierz
7.jpg 7.jpg (rozmiar: 1.75 MB, pobrań: 97) Pobierz
5.jpg 5.jpg (rozmiar: 3.08 MB, pobrań: 91) Pobierz
3.jpg 3.jpg (rozmiar: 1.62 MB, pobrań: 86) Pobierz
2.jpg 2.jpg (rozmiar: 1.63 MB, pobrań: 89) Pobierz
6.jpg 6.jpg (rozmiar: 2.04 MB, pobrań: 87) Pobierz
4.jpg 4.jpg (rozmiar: 1.91 MB, pobrań: 88) Pobierz
 
offline krzys
użytkownik
T:60 P:511
Dodany: 2010-09-13, 10:45:19

Witamy serdecznie, z przekładką sobie poradzimy.

 
offline sindbad1947
użytkownik
T:52 P:710
Dodany: 2010-09-13, 16:49:25

usmiech ok Piękne autko. usmiech

 
offline zloek
użytkownik
T:201 P:1444
Dodany: 2010-09-13, 19:04:50

Witamy, Piękne auto:)

 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2010-09-14, 01:02:28

Witam witam.
Własnie w ciągu ostatnich dni koledzy z Płocka kończą przekładkę kaczki ”na kierownice po słusznej stronie”, mają więc temat obcykany, sądzę, że chętnie podzielą się doświadczeniem, a być może nawet pomogą.
Jeśli nie, to masz szczęście, że w Poznaniu jest niezwykle silna (najsilniejsza w Polsce) grupa kaczkowców, która akurat na tym forum, nie działa, ale kontakt łatwo jest znaleźć.
A we Wrześni na ich potrzeby działa nawet warsztat specjalizujący się w naprawie 2CV.
Tak więc nie ma się co bać przekładki.

 
offline hurtownia2cv
użytkownik
T:135 P:1179
Dodany: 2010-09-14, 19:59:46

Witaj, Arku.
Również i ja witam Cię ”w szeregach” i przyłączam się do gratulacji.
Tym gorętszych, skoro mówisz o prędkościach rzędu 120 km/h (toż to już zamknięta szafa!) :)
Pozwól, że odniosę się do kilku poruszonych przez Ciebie kwestii:

arko

Ma oryginalna ramę - już spawana w newralgicznym miejscu, ale trzyma się prosto i zdrowo. Podłoga w pięknym stanie.

Powiedz mi więc - PO CO wymieniać ramę, która trzyma się prosto i zdrowo????
Że spawana?
No to co ?
Sądzę, że nie ma w Polsce ANI JEDNEJ kaczki, która miałaby oryginalną, a nie spawaną ramę.
Jeśli jest pospawana DOBRZE - to jej wartość jest podwójna:
Po pierwsze - jako pełnowartościowy element,
po drugie - jako element oryginalny
(Ci, którzy znają mnie osobiście, wiedzą, że jestem wielkim zwolennikiem zachowywania w aucie jak największej ilości elementów fabrycznych.
Nie dajmy się zwariować! :)
Owszem - ”fajnie jest mieć nową ramę”, ale równie fajnie (a o wiele taniej! :-P jest mieć ramę ORYGINALNĄ, po FACHOWEJ naprawie, i wciąż sprawną!) usmiech

arko
W okresie zimowym chciałbym dokonać w kaczce przekładki.

Nie pomyśl, że się czepiam, ale...
...znów spytam - A PO CO ?
Piszesz, że masz ładnie wytłumioną przednią gródz.
Przecież przekładka wiąże się z dość znaczną destrukcją tejże grodzi! Wytłumienie trafi szlag! Czy warto?
Jak sądzę - 10 lat na Wyspach nauczyło Cię jeżdżenia z kierownicą po zwariowanej stronie na tyle dobrze, że i w polskim prawostronnym ruchu dasz sobie Z NIĄ radę ? :-p
Wiem, wiem...Rejestracja.
Ok, o tym za chwilę

arko
Nie wiem jeszcze co z rama. Nie stać mnie w tym momencie na nowa ramę (za 3 miesiące będę inaugurował jako tata), choć fajnie byłoby jezdzić na solidnej ocynkowanej ramie... Zobaczymy.

Wsadzę pewno kij w mrowisko i zaraz odezwą się głosy oburzenia :-D
Ale co mi tam - ani się swoich poglądów nie wstydzę, ani nie cofam się przed prowokacjami;)
Zapytam więc:
- ...a co takiego fajnego jest w OCYNKOWANEJ ramie ?
Moim zdaniem (to właśnie ten kij!) ocynkowana rama to...swego rodzaju lans, żeby nie powiedzieć - szpanerstwo! :)
Spójrz sam - Twoja rama ma 21 lat i trzyma się doskonale (pomijając ”newralgiczne” miejsce).
Widywałem ramy starsze niemal dwukrotnie, i też nadal w niezłej kondycji.
A wez pod uwagę, że gdy były one produkowane - nikt nie myślał o tym, żeby były ”ponadczasowe”. Nikt nie stosował wymyślnych (a dostępnych teraz) technologii antykorozyjnych.
Skoro więc takie ramy wytrzymywały KILKADZIESIĄT lat - to można chyba zaryzykować tezę, że .. Skoro już decydować się na wymianę ramy na NOWĄ, to w zupełności wystarczy TAŃSZA - ”zwykła”, stalowa? (która po odpowiedniej konserwacji wytrzyma NASTĘPNE KILKADZIESIĄT lat!
...Ile zamierzasz jezdzić tym autem, żeby wstawiać je na WIEKUISTĄ, ocynkowaną ramę? :-) :-D

arko
Priorytetem bedzie przekladka, poniewaz chcialbym ja zarejestrowac jak najszybciej w Polsce.

Jeśli twierdząco odpowiedziałeś na moje pytanie o Twoje umiejętności jeżdżenia z prawostronną kierownicą w prawostronnym ruchu, jeśli zależy Ci na zachowaniu Twojego auta w dobrym stanie bez żadnych ”chirurgicznych” ingerencji, jeśli chcesz się wyróżniać z tłumu - po pierwsze kaczką, po drugie - kaczką z prawą kierownicą - ROZWIĄZANIEM są dla Ciebie ”żółte tablice”.
I wcale niekoniecznie - ZABYTKOWE (zresztą - o 4 lata za młode masz auto do zabytków), ale - KOLEKCJONERSKIE.
Różnica w formalnościach - tylko o Kartę Pojazdu Zabytkowego (której mieć wtedy nie trzeba), i brak obwarowań odnośnie wyjazdów zagranicznych.
A co żółte, to żółte :-p

Ale oczywiście, jeśli zechcesz jednak przekładać kierę - służę radami z autopsji :)

Edit:
Gratulacje również odnośnie (jak naprędce liczę) - ”gwiazdowego prezentu” :)

Jakby co, to mam dwa, ”kolejnych wielkości” foteliki - do wożenia szczęścia W KACZCE :-P
SPRAWDZONE! :)

Ostatnio edytowany przez: hurtownia2cv, 2010-09-14 20:11:48
 
offline arekban
administrator
T:68 P:1256
Dodany: 2010-09-15, 19:43:47

Witam imiennika i popieram Jacka hurtownia2cv !
Nie ma sensu ciąć i ingerować w tak piękną kaczkę. Ramę trzeba sprawdzić, ewentualnie wzmocnić i jezdzić dalej a z przekładką sam musisz już sobie odpowiedzieć czy chcesz...

Liczba wyświetleń: 1330
Oglądasz posty 1-7 z 7
 
Nazwa forum:
2cvclub
Opis forum:
Międzyklubowe Forum Miłośników Samochodu Citroen 2CV w Polsce
Kategoria forum: Motoryzacja
Liczba użytkowników: 133
Odwiedzin dziś (łącznie): 54 (441031)
Postów: 21183 / Tematów: 1899
Pliki załączone w tym temacie:
 
Najaktywniejszy użytkownik:
Tematów: 162 / Postów: 2184
Ostatnio aktywne tematy:
(2014-11-16, 17:36)
(2014-11-16, 17:34)
(2014-11-06, 13:09)
Użytkownicy forum
Administracja forum: Brak uprawnień
Użytkownicy forum: Brak uprawnień