Sklep - www.2cv-shop.pl w nowej odsłonie.

Witam Mirku,
Cieszę się że sklep poprowadzi kolekcjoner i człowiek z pasją. O razu nasuwa się kilka pytań:
- czy będziemy mogli liczyć na niższe ceny?
- czy będziesz polegał tylko na jednym dostawcy/producencie części zamiennych?
- czy w swoim nowym sklepie będziemy mogli kupić także materiały eksploatacyjne i normalia w cenach nie ”importowych”. Myślę tu o polskich filtrach, olejach, śrubach, materiałach izolacyjnych itp lub? To samo dotyczy cewek, amortyzatorów, klocków, reperaturek hamulców oraz opon które można kupić w innych sklepach motoryzacyjnych za niższą cenę.
- czy myślisz o trzymaniu większych stanów magazynowych aby skrócić terminy realizacji zamówienia?
- czy będziesz prowadził sprzedaż ram z homologacjami?
- czy jest coś jeszcze co zmieniłbyś w dotychczas funkcjonującym sklepie o czym chciałbyś nam powiedzieć jako swoim nowym klientom.
Być może pytania są postawione zbyt wcześnie i są postawione przez osobę mało kompetentną ponieważ w dotychczasowym sklepie jeszcze niczego nie kupiłem.

Ale się rozpisałeś.Chyba się nudzisz.Ale już odpowiadam.
1.Tak ale nie od razu.Musze z pomocą Łukasza zatrybić a na razie kwaczę na 1 cylinder.2.Części już mam sprowadzone od 2 dostawców.Ale negocjacje trwają.W jednej hurtowni jest to a w drugiej to tańsze.Niestety wysyłka jest droga.3.To prawda że niektóre części można dostać w sklepie ,ale jest ich tak mało ,że życzę powodzenia.Prowadzę między innymi sklep z częściami samochodowymi i współpracuje z 6 hurtowniami -jak pytam się o części do 2cv to ????. Na palcach można policzyć co jest dostępne.4.Na dzień dzisiejszy w magazynie posiadam około 400 różnych produktów dostępnych od ręki oraz 3 kaczuszki w częściach używanych.5 Ramy są dostępne Polskie ale bez homologacji.6.Jestem w trakcie poznawania sklepu muszę wprowadzić nowy towar i poznać możliwości programowe.Jak będzie coś ciekawego to powiadomię.Na razie zachęcam do zakupów .Zmiany na pewno jakieś będą ale to zależy tylko od propozycji oraz oczekiwań was wszystkich.Ja czekam na propozycję i będę za nie wdzięczny.Przecież sklep ma służyć nam wszystkim a nie tylko mi.Jeżeli będę mógł coś zmienić na lepsze to na pewno spróbuję .Ale się rozpisałem ale mam nadzieję ,że coś już wiesz co chciałeś.

Chciałbym również podziękować Łukaszowi za współpracę. Sklep pod Twoim patronatem był pierwej sort
Witaj Mirku! Życzę samych sukcesów w prowadzeniu sklepu! Najlepszego

Mirku czy włączysz w sklepie opcje widoczności stanów magazynowych ? Wystarczy opcja (jest/nie ma)
Ułatwi to podjęcie decyzji o natychmiastowym zakupie i będzie mniej wiecej wiadomo ile trzeba czekać za towarem.

Ja osobiscie chętniej kupie akcesoria jeśli będą u mnie za 2 dni i nie będę musiał dzwonić i pytać a na kiedy to a na kiedy tamto.

OK rozumiem to że łatwo jest krytykować coś co już istnieje - lecz czasami krytyka może być owocna - wystarczy tylko przyjąć trochę krytyki na klatę i po bólu. Nie chcę Cię poganiać (sam jestem autorem postu: po malutku...) Nie mam żadnych ukrytych intencji - po prostu szykuję się do następnego remontu i chciałbym wreszcie kupić części w naszym sklepie bez porównywania cen z niemieckimi sklepami opierając się na pewności że nie zostanę kosmonautą w otoczeniu kosmicznych cen. Mam nadzieję że już wiesz, że sklep wymaga gruntownych zmian tu chodzi mi nie tylko o ceny - bo to stało się jasne. Jak napisałeś zmiany będą dotyczyły opisów części oraz samego asortymentu. Chętnie Ci w tym pomogę (zupełnie za free - dla jasności) ponieważ widzę błędy w prawie każdej pozycji ze sklepu. Z poprzedniego remontu wyniosłem kilka doświadczeń, które mogą się przydać, pewnie każdy z klubowiczów też takie ma na swoich przykładach, i pewnie większość się także tym podzieli a nawet pochwali. To duży błąd że nie planujesz sprzedaży homologowanych ram - w innych sklepach jest to towar rekomendowany w pierwszej kolejności. Już w niemieckim sklepie dla odbiorcy końcowego cena ramy to 3236 PLN a nasze rodzime ramy to wydatek około 2500PLN bez rachunku, gwarancji, homologacji, opisu, danych technicznych, nie wypowiadam się na temat jakości ponieważ tej nie znam. Czy te 736 PLN stanowi taką barierę biorąc pod uwagę że to wydatek na całe życie nie wchodząc już w aspekty prawne oraz bezpieczeństwo użytkowników?

Niestety muszę wkleić mój post z innego działu również tutaj:

”Szanowne, Szanowni!!! Polakowi nie dogodzi, taka nasza mentalność...tutaj rurka za gruba, tam za cienka, i w ogóle za drogo, a u Niemca to w tej samej cenie.
Miałem ochotę i prowadziłem rozmowy z Łukaszem na temat przejęcia sklepu. Jakie szczęście, że sprawy organizacyjne związane z Dryndą uniemożliwiły mi poczynienie tego błędu. Kolega ma sklep 5 dni, a Wy już zmieniliście całkiem jego koncepcję. Cieszmy się, że mammy polski sklep 2CV, że są części. Jeździłem wieloma zabytkami i klasykami, do niektórych chciałbym dostać pewne części nie licząc się z pieniędzmi, ale ich po prostu nie było. Uważam też, że jeśli dla kogoś ceny wydają się za wysokie, za niskie, etc., może po prostu odstąpić od zakupu i kupić ”zagranicą”. Trzymam kciuki za nowego właściciela, nie podcinajmy mu skrzydeł na początek. A jeżeli na tym forum jest tylu specjalistów, ekspertów i ludzi w stylu ”ja wiem lepiej”- to przypomnę, że sprawa przejęcia sklepu była otwarta i podana do wiadomości nas wszystkich. Można było spróbować własnych sił, wprowadzić nowe pomysły w życie. Nie zachowujmy się jak opozycja w rządzie- krytyka, krytyka, krytyka, kiedy jednak dojdą do władzy wszystko zostaje po staremu-”bo się nie da”. Pozdrawiam wszystkich.”

Czytam te posty i gorąco mi sie robi.
Więc wypowiem sie raz i ostatni.
Dziękuje najpierw tym którzy wspierali sklep tak jak potrafili. Czy to ze względów politycznych, patriotyzmu czy po prostu bo dobrze mi życzyli.
Uważam, że ci co krytykują lub chca krytykować samo funkcjonowanie sklepu to powinny to być ludzie którzy sami zajmowali sie lub zajmują handlem w Polsce.
Jest to nie lada wyzwanie, szczególnie dla tych co nie mają dużo kapitału tak jak ja. Ja ten sklep zbudowałem z niczego, nie mając w ogóle pieniędzy. Wprowadzanie części to ręczna robota, opisy, przeliczanie cen itp itd.

Narzekacie na funkcjonowanie sklepu ale i tak 80% z was zamawia części telefonicznie albo mailowo.
Prowadzenie sklepu to robota 24/7, świątki, piątki i niedziele.
Powiem teraz wam jak wygląda to z perspektywy sprzedawcy.
Dzwonicie nawet w święta, nawet po godz 23.00 i pytacie o jakąś uszczelkę, bo pilnie,. bo na wczoraj, bo tu cos tam coś tam.
Za wysokie ceny w sklepie? A kto płaci za czas spędzony na odpowiadaniu na pytania techniczne, na szukanie w niedzielę uszczelki itd. Nikt za to nie płaci a zajmuje to najwięcej czasu.
Ile czasu też zajmuje odpowiadanie na maile.

jakos nie widze, żebyście dzwonili do Niemców i pytali jak sie montuje np przerywacze. A to też jest cenny czas sprzedawcy i on ten czas wam poświeca, w niedzielę, w świeta, i po godzinach.
Doceńcie to!

Mirek ma ciężki orzech do zgryzenia, dodatkowo zajmuję się remontami 2cv + sklep + sprowadzanie i może więcej.

Sklep oczywiście nie jest idealny.
Zniżki juz przerobiłem z wami wszystkie, może i utrudniają ale docencie też, że są dawane zniżki, i to nie są małe zniżki.
Dałem wam też możliwość negocjacji ceny, że jeśli znajdziecie taka samą część taniej w innym sklepie to można negocjować, nikt jeszcze z was z tej opcji nie skorzystał, ale za drogo, za długo trzeba czekać itd.
Ja nie miałem czasu porównywać wszystkich cen z Niemcami, oni mają też częściowo innego producenta, mają też części bardzo złej jakości.
Rabatów Niemcy nie dają, no może 5% i trzeba za to całowac po stopach.

Kochani, prowadzenie sklepu w Polsce to jest bardzo ciężka robota, nie chce was zniechęcić, dzwońce dalej, piszcie maile, od tego jesteśmy, ŻEBY SIĘ WSPIERAĆ. To wszystko jest robione dla was.
Jeśli się coś nie podoba, jasne napiszcie, doradzcie, ale niektóre posty tu mnie wkurzyły.

I teraz mogę otwarcie o tym pisać bo jestem zwykłym forumowiczem teraz.
Ja wspieram Polski biznes w każdej postaci. I Mirka też wspieram i wspierać będę.

Drodzy Koledzy,
Jest zasadnicza różnica pomiędzy konstruktywną krytyką, a prostym waleniem w czambuł dla czystej przyjemności lub pokazania jakie mam wielkie i twarde jaja. Ja uprawiam ten pierwszy model. W swoich wypowiedziach kieruję się czysto altruistycznymi pobudkami i jestem daleki od demagogii ponieważ przytaczam konkretne przykłady i staram się wskazać rozwiązania. Zaoferowałem swoją pomoc w poprawie nazewnictwa części oraz oznaczeń bo w tym wykonaniu są byle jakie - wiem jak to zrobić. Jestem głęboko przekonany że można obniżyć ceny na części tak aby wszyscy byli zadowoleni - tym bardziej że mamy niemieckie przykłady kilku dobrze prosperujących tamtejszych firm z niższymi cenami na części. Moim celem także jest wspieranie porządnego sklepu gdzie sam mógłbym kupić części od ramy aż po śrubki. Sklep wymaga gruntownych zmian, w tej formie i z takimi cenami nie będzie sukcesu biznesowego tylko przetrwanie - a to jest mi nie na rękę. Chciałbym kupować w dobrze prosperującym sklepie ze stałym rabatem na elastycznych warunkach - nie chcę się targować za każdym razem o byle co. Jest nowy właściciel i jest dobra okazja aby przekazać mu co byśmy chcieli zmienić - ja to zrobiłem.
Mirku - poprosiłeś o ewentualne uwagi, sugestie i otrzymałeś je ode mnie

Ale wy robicie zaraz ze wszystkiego sprawy rangi państwowej, masakra. Nie chce mi się nawet szukać, ale to kolejny temat, w którym zaczęło się wypominanie i zarzucanie innym tego i owego, pisanie ”pierwszych i ostatnich” postów czy wyciąganie ”polskiej mentalności”.
Pan Mirek przejął sklep, na start dostał ledwo kilka pytań i oberwał krytyką za dotychczasowe działanie sklepu (niesłusznie, bo jeszcze nie był to jego sklep, ale z drugiej strony, taka krytyka na start może zaowocować drastycznymi zmianami tylko na lepsze) a tu od razu bicie piany.
Nie ma się co dziwić, że stałych bywalców forum da się policzyć na palcach, jeżeli takie zgrzyty pojawiają się często w tematach ocierających się o pieniądze i zakupy czegokolwiek.