Przedstawiam się i witam 2CV 70’

Nasz samochód jest naszym wyjątkowym prezentem na 40 urodziny, które oboje z żoną odchodziliśmy w zeszłym roku. To moja 3 kaczuszka i z dwiema wcześniejszymi, którymi jeździłem w czasach studenckich, mamy wiele ciepłych wspomnień. Dlatego pomysł ”prezentu” nie jest przypadkowy. A miejsce cytrynki w naszych sercach specjalne :)
Witam wszystkich forumowiczów i posiadaczy cytrynek.
Do zobaczenia na drogach i bezdrożach ;)) (w polskich warunkach, to czasami trudno rozróżnić)

Witaj w szeregach i do spotkania w realu

Witamy serdecznie
Jak się zrodził pomysł na kaczkę to juz wiemy, napisz proszę jeszcze pare słów o sobbie o Was, bo jak rozumiem kaczka jest wspólnym prezentem. Widzę że pojawiła sie na forum kolejna kaczka w lubelskim. Jeszcze jedna i będziemy mogli robić zloty regionalne:) Zakładając, że do 3 kaczek to spotkanie, a powyżej zlot.

WITAM WAS SERDECZNIE I POZDRAWIAM !!!
DO ZOBACZENIA ...

Witam również
Bardzo chętnie usłyszę o twoich starych kaczkach, gdyż jestem na tym forum orędownikiem kaczek z lat 60 (i starszych) więc wietrzę nosem okazję do (być może) poznania historii jeszcze kilku z nich.

No to niestety trochę Cię zmartwię, bo moja pierwsza kaczka była również z 70 roku. A druga już z lat osiemdziesiątych. Równie urocza, ale jednak... 1970 to dla mnie najlepszy rocznik :))
Przyznaję jednak, że wcześniejsze modele były wyjątkowo cool - gdy użyć dzisiejszego języka ;)

No trudno. Nie trafiłem.

No i Brawo. Widzę, że grupa lubelska ma się już o kogo opierać.
Dajcie sobie czas na odpowiednie wyrychtowanie samochodów, zgranie się, (polecam kontakt z kol. Uralem z Tomaszowa Lub.) a potem obowiązkowo organizujecie jakiś zlot.
Może przyszłoroczne rozpoczęcie sezonu?

Ural z Opola Lubelskiego :)
Też już wie gdzie mieszkam ;)
A zlot? - pomyślimy...
Może ”Otwarte dachy na otwarcie sezonu” - to już brzmi jak prowokacja :))