Chwila wspomnień

Kiedyś podobny tor można było kupić w sklepach Składnicy harcerskiej. Bez kaczuszki, bo to była zabawka z NRD. Był Melkus 1000. Kto to jeszcze pamięta?

-hipnotyzujące.
Tory wyścigowe ze slotcarami i kolejki piko to faktycznie mieli (enerdowcy) dopracowane, piaskowy dziadek na kluczyk też był cool!

Tak kolejki Piko w skali H0. I modele samochodów z innych enerdowskich wytwórni. Wspaniałe! Raz tylko Piko wypuściło kilka potworków. Były to samochody – ładunek wagonu do przewozu samochodów osobowych. Wśród nich był taki pokraczny 2 CV. Dziś inaczej patrzę na tę zabawkę.
Piaskowego Dziadka widziałem na allegro.

Takiego tylko zielonego znalazłem kiedyś gdzieś na polu/budowie ze 25 lat temu. Ale nie był to mój pierwszy miniaturowy 2cv...

A ten pierwszy ocalał? Może jakieś fotki?

Zmusiłeś mnie do niezłej gimnastyki, siedział na dnie walizy... Podobno dostałem go w 1980r.

Skąd darczyńca wiedział...? Świetna kaczuszka. Nie widziałem takiej jeszcze.
A ruch to zdrowie. Mnie też lekarze zalecają szybki ruch na świeżym powietrzu, więc zwijam dach i gazu.