smarkacze niszczą kaczkę |
||
2cvclub › PRAWO I FORMALISTYKA › Głupie pomysły › smarkacze niszczą kaczkę | ||
|
Dodany: 2011-11-13, 04:13:10
3.00 w nocy, kaczka stoi pod moim oknem.
|
|
|
Dodany: 2011-11-13, 09:00:08
Nogi z d... powyrywać. Ja nie zostawiam mojej prawie nigdy samej. Poza atakami takich debili są też bezmyślni, którzy najchętniej usiedliby na samochodzie do zdjęcia. Mam też pewne doświadczenia z pikników w Góraszcze, gdzie bywałem z kolegą jego samochodem. Koszmar, co ludzie mogą wymyślić.
|
|
|
Dodany: 2011-11-13, 11:25:53
no i okazało się, że wybili szybę, chcieli co nie co ukraść ale naszczęście zauważyłem ich na czas. Widać, że włamywacz rozciął sobie rękę bo widać krew na szybie (dobrze mu tak).
|
|
|
Dodany: 2011-11-13, 12:43:45
Kiedy byłem u rodziny na starym osiedlu bloków to parkowałem tak, żeby było można nadzorować kaczkę z okna. Tak jak piszesz, przyciąga uwagę każdego, ludzie robią zdjęcia, przejeżdżające parkingiem samochody zwalniają albo się wręcz zatrzymują. Na szczęście dla kaczki, byłem tam tylko za dnia.
|
|
|
Dodany: 2011-11-13, 16:51:13
Hmmm, ja jeszcze nigdy nie trzymałem kaczki poza takimi miejscami jak ”ulica” czy właśnie ów ”parkimg osiedlowy” przy bloku. I mam wrażenie, że kolega Zloek po prostu ma pecha a inaczej mówiąc ”źle trafił” z lokalizacją.
|
|
Liczba wyświetleń: 655
Oglądasz posty
1-5
z 5
|
||