Witam serdecznie wszystkich

Wiele lat przymierzałem się do kupna kaczki.
Nie przypuszczałem, że przyjdzie mi kupić od razu dwie.
Albowiem w cały czas nie do końca zrozumiałych dla mnie okolicznościach zostałem właścicielem Doppelente.

Wyglądająca tak oto:

Super kaczuszki. Takich tu jeszcze nie było. Gratuluję. A pasażera już gdzieś widziałem.

I głos kamerzysty też jakby znajomy :)

To Panowie teraz ostro do roboty. Wyszykowac obie polowki na tip top na start sezonu 2012. Juz wiem kto pozgarnia wszystkie puchary na wszystkich zlotach za orginalnosc. Do zobaczyska.

Super sprzęt do zabawy, na pokazy itp., lecz na drodze niestety nie zobaczymy tej ,, piekielnej maszyny ,,. Żaden diagnosta nie podbije przeglądu technicznego. Ponad to widzę, że nie ma tam porządnej podłogi, więc dla swego bezpieczeństwa nie rozwinął bym prędkości powyżej 30 km/h. Zastanawia mnie sprawa OC - to przecież sprzęt silnikowy, a czy jest dowód rejestracyjny ?. Wszystko zależy do czego ma być wykorzystywany wehikuł.

URAL w naszym kraju jest to typowy sprzęt hobbystyczno pokazowy do używania poza drogami publicznymi. A taki sprzęt można mieć bez żadnej rejestracji czy OC. Na kosiarkę spalinową też nie musisz mieć OC.

Można robić wyścigi:)

Podejrzewam, że jeśli chodzi o sposoby użytkowania tego (a właściwie tych) cudów, to ”bańkoterapeuta” was (nas) jeszcze wszystkich zaskoczy

Rosikoń, ta kaczka zgarnie nie tylko nagrody za oryginalność, ale też ma potencjał, być ”pierwsza” na wszelkich slalomach, próbach sprawnościowych itp.