Pomóżcie uratować kaczuszkęCzy ktoś zainteresuje się bezdomną kaczką bez właściciela? |
||
2cvclub › CO NOWEGO NA FORUM? › Powitania › Pomóżcie uratować kaczuszkę | ||
|
Dodany: 2011-12-09, 18:20:40
Patrząc na te biedactwo to żal ściska za serducho Dziwię się radzie osiedla i Straży Miejskiej. W innych miastach już dawno takie auto byłyby scholowane jako ”wrak”. W tej sytuacji najprawdopodobniej szkopuł w tym, że uchwała miejska nie precyzuje oznak ”wraka” i Straż Miejska nie ma pomysłu co z tym fantem zrobić. Pewnie tak jest teraz w mieście Łodzi i nie ma bata na knąbrną Panią biznesu od antycznych Citroenów . Kwestią czasu może być podpalenie Kaczuchy albo inna wyrafinowana tortura...i to na naszych oczach
Ostatnio edytowany przez: Fougasse, 2011-12-09 19:28:02
|
|
|
Dodany: 2011-12-09, 18:53:09
Raczej Straż Miejska nie ma kompetencji do interwencji na prywatnym terenie spółdzielni.
|
|
|
Dodany: 2011-12-09, 19:07:25
jest sposób na to:
|
|
|
Dodany: 2011-12-09, 19:21:54
Drogi Saurusie! Straż Miejska i Policja może zadziałać na terenie tej czy też innej spółdzielni mieszkaniowej jeśli spełnione jest jedno z trzech kryteriów:
Ostatnio edytowany przez: Fougasse, 2011-12-09 19:26:39
|
|
|
Dodany: 2011-12-10, 11:20:14
hurtownia2cv Ale Arku.....
..... ]właścicielka uważa, że kaczuszce wychodzi to NA DOBRE. .....i NIE CHCE jej sprzedać[/b] I koniec kropka.... :/ :( Eee tam.... może właśnie teraz jest ten moment aby po odnalezieniu właściciela poświećić mu 15 minut i powiedzieć to co było napisane powyżej (choćby o kosztach związanych z ewentualnym parkowaniem u Straży miejskiej i ewentualnych karach)....i przekonać do oddania komuś kto to auto może się jeszcze przydać. Koledzy z Łodzi - rozmawialiście podobno z wlaścicielką, czy naprawdę ona pochodzi z innego światą i nie da się przekonać ? |
|
|
Dodany: 2011-12-11, 16:03:09
Nawiązałem kolejny raz kontakt z właścicielką. W czwartek mamy się spotkać na kawie i porozmawiać.
|
|
|
Dodany: 2011-12-11, 19:45:50
Matthew trzymam za Ciebie kciuki! ps. oprócz tej kawy możesz dać z siebie więcej , w końcu cel jest jak najbardziej charytatywny!
Ostatnio edytowany przez: Fougasse, 2011-12-11 19:49:43
|
|
|
||
|
Dodany: 2011-12-29, 12:59:03
matthew ale przypadek tej właścicielki jest naprawdę ciężki Niektórzy po prostu nie chcą się pozbyć autka, bo są z nim związani emocjonalnie, liczą że wartość pojazdu wzrośnie lub z innych przyczyn starają się odstraszyć chętnych. Powodzenia i może coś napiszecie czy są jakieś postępy |
|
|
Dodany: 2011-12-29, 13:11:01
Poprzednie spotkanie nie doszło do skutku, obecnie właścicielka jest za granicą i wraca dopiero w styczniu, więc sprawa pozostaje otwarta. Przykryliśmy cytrynę folią dachową (ktoś wcześniej poprawił dach i wyrwaną tylną klapę) żeby się do niej nie lało, ale silny wiatr między blokami co rusz przestawia naszą osłonę, pomimo uwiązania do samochodu.
|
|
Liczba wyświetleń: 3582
Oglądasz posty
11
- 20
z 31
|
||