|
Dodany: 2009-07-09, 21:15:42
18 INTERNATIONAL MEETING OF 2CV FRIENDS CZECH REPUBLIC 2009
# Miejsce, opłaty i daty:
Zlot w Czechach odbędzie się w dniach 27.07-2.08 2009 Zwykle potem organizowany był rajd, o którego szczegółach na pewno dowiemy się na miejscu.
Zlot nie wymaga przedpłaty a zapisać się można w dniu wjazdu, warto jednak do 31 marca wykupić w przedsprzedaży bilet wstępu dokonując rejestracji http://www.2cv2009.cz/index2_de.htm i przelewu na 75 Euro. Na zlocie ma być drożej i trzeba będzie odstać pewnie swoje w kolejce .
Baza zlotu pierwotnie miała być położona tuż pod polską granicą w Libercu, została jednak przeniesiona około 100 kilometrów na zachód. Obecna baza Zlotu to ”Velebudice u Mostu”.
Planowanie podróży powinno się zacząć od znalezienia miasta MOST. Myślę, że reszta będzie oznakowana już na miejscu i trafienie tam nie sprawi trudności. (Velebudice według mapy wydaja się być wręcz dzielnicą Mostu, a nawet jeśli nie są to prawie)
Trasa i podróż:
Najłatwiejszy dojazd z Warszawy do Mostu (według mapy) jest:
krajową ósemką przez Tomaszów Mazowiecki (pozdrawiamy kaczki z Tomaszowa), Piotrków Trybunalski, Wieluń, Kępno (pozdrawiamy kaczki z Kępna), Oleśnicę, Wrocław, potem piątką na Strzegom i trójką na Jelenią Górę, Szklarską Porębę. A potem już czechy: Liberec, Novy Bor, Dećin, Litomerice i Most.
Jest to trasa w sumie najkrótsza a od Wrocławia nie wiedzie głównymi drogami, a przez to jest niezwykle urokliwa i piękna turystycznie.
Oczywiście, można też jechać głównymi, nawet przez Poznań i Niemcy, by dopiero potem odbić w dół do Czech.
Można, ale czy warto?
Droga z Warszawy do Mostu to około 600 kilometrów.
Warto zaplanować trasę tak, żeby być na czas, bo otwarcie bram nastąpi o godzinie 10.00 a najlepsze miejsca czekać nie będą....
|
|
Dodany: 2009-07-09, 21:16:07
CZECHY:
# Jedzenie przy-szosowe jest w popularnych tu gospodach tudzież tańszych restauracjach bardzo korzystne pod warunkiem jednak że się zamówi tzw. danie dnia - bo zupa już kosztuje prawie tyle samo! nie mówiąc o napojach - a wiec wejść zjeść i wyjść... przeważnie dostaniemy kawał mięsa z surówką i kartoflami a często z knedlikami koszt takiego zestawu ok 15 PLN (bez gwarancji).
Na dzień dzisiejszy cena beznzyny w czechach jest w porównywalna jak w Polsce, litr 95 kosztuje około 3.70 PLN
# Jak na razie cały czas obowiązuje jeszcze swojska i regionalna Korona - z ciekawostek np. M-bank nie pobiera min. właśnie w Czechach żadnej dodatkowej opłaty za podejmowanie pieniędzy w bankomatach przy pomocy karty debetowej. Porównując kurs w m-banku ew. ofertę innych banków oraz kantorów warto zastanowić się czy kupować w ogóle i wozić gotówkę z sobą. Płatność natomiast karta debetowa kosztuje przeważnie niewielka marże za przewalutowanie! Kurs Korony na dzień dzisiejszy około 0,16 złotego.
# Bezwarunkowo należy wyrobić sobie na kilka tygodni wcześniej ubezpieczenie zdrowotne w NFZ tzw. kartę L111. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w Assistance w ruchu zagranicznym- warte polecenia nie kosztuje dużo - chyba max coś 50pln za Miesiąc ew. może taniej na tydzień. Zależy, w jakim Towarzystwie na jakie min. okresy można je wykupić. W cenie w przypadku awarii jest holowanie do najbliższego warsztatu (normalnie jak wiadomo b. droga sprawa szczególnie z autostrady) nawet nocleg do następnego dnia, jeśli naprawa auta nie możliwa do dalszej jazdy itp. Oczywiście większość 2CV wybierze popularne i sprawdzone koleżeńskie assistance, czyli po prostu części w bagażniku i kilka 2CV w obstawie.
# Vineta - trzeba sie zastanowić nad jej kupnem ew. zaplanować trasę unikając dróg płatnych. W Czechach sa to drogi expressowe i autostrady - należy jeszcze sprawdzić jakie jeszcze.. Vinetka prawdopodobnie może się przydać dopiero na rajd, a kosztuje 1 tydzień – 200 koron, 1 miesiąc – 300 koron
# Mimo tradycji piwowarskich w Czechach panuje prohibicja za kółkiem – 0,0 promila! Prędkości: autostrady – 130 km/h, w terenie zabudowanym – 50 km/h, poza terenem zabudowanym – 90 km/h Chyba już wszędzie w nowoczesnej obowiązuje Europie modna kamizelka ostrzegawcza - tu zaleca się jedynie ich stosowanie, warto zabrać tez obowiązkową u nas gaśnicę.
Zlot:
# Biwakowanie jak zwykle będzie się na wielkich błoniach lotniska. Organizator zapewnia 20 ha miejsca. Higiena w sympatycznych toy-toyach i mycie w kontenerach ew. w prowizorycznie zbudowanych z kantówki i czarnej folii kabinach prysznicowych na wolnym powietrzu - na większości zlotów była ciepła woda…. jeśli się odpowiednio wcześnie wstawało i nie wyleciała jeszcze cała... względnie w Słowenii np nie było wcale cieplej wody a później i zasłonek z czarnej folii…co jednak w środku lata śródziemnomorskiego nikomu nie przeszkadzało... Sektory biwakowe i prowizoryczne ulice są wyznaczone. Nie można ich jednak rezerwować i każdy biwakuje gdzie chce. Czasami polskie ekipy zastawiają trochę miejsca samochodami dla potem przyjeżdżających rodaków, z reguły nie da się tak dużo miejsca zając żeby wszyscy byli razem. Doświadczenie uczy jednak ze im wcześniej się przyjedzie to ma się lepsze
|
|
Dodany: 2009-07-09, 21:20:46
# Z reguły nie ma żadnego problemu z dziećmi! Dla nich od 2-3 rocznika sa codzienne zabawy - myślę ze tak będzie i w Czechach - przynajmniej wzorem ubiegłych zlotów tak być powinno. Na innych zlotach odnotowano uczestnictwo znacznie młodszych dzieci i nie słyszało się nigdy o problemach...
# Na zlotach non-stop rozgrywane są rożnego rodzaju konkursy, zawody, wystawy, wieczorna dyskoteka, wieczorki muzyczne tudzież jazzowe popołudnia i inna masa ciekawych zajęć. Tak naprawdę nie da rady się nudzić, ani tez “zaliczyć” wszystkich. Trzeba tylko dobrze pilnować terminów - niestety przy tak dużej liczbie uczestników (a szacuje ze będzie więcej niż 4000 – a już zarejestrowało się 1044 samochody) nie wszystko udaje się na czas albo w ogóle nieraz nie wypali...ale to już rzadkość.
# Zlotowe jedzenie: Pzeważnie można grillować na własną rękę, poza tym są zawsze budki fastfoodowe z kiełbaskami hot-dogami nawet nieraz z porządniejszym jedzeniem, no i piwo z beczki! niestety odpowiednio droższe wszystko niż ”na zewnątrz”.
# Codziennie rano do ok 12 jest pchli targ - również targ warzywny i Przyjeżdża prawdziwy piekarz, Najważniejszy jest naturalnie targ z częściami do kaczek! i…obowiązkowy! Można będzie kupić praktycznie wszystko do wszystkich roczników nowe i używane - oczywiście okazje i najbardziej chodliwe części rozprzedane sa juz na początku, z drugiej strony jakiś niechodliwy szrott mozna zdobyć za bezcen ostatniego dnia...
Rajd.
# Rajdy nie są sportowe tylko turystyczne. Często zaprawione atrakcjami typu specjalne pozwolenie wjazdu tam gdzie nigdy nie może wjechać “normalny” samochód...itp Trasy zwykle napięte, nie zawsze dobrze opisane i często sprawia niemałą trudność nie łamanie przepisów, bo wtedy na miejscu jest się późnym wieczorem, długo po wszystkich gdy piwko już się leje a ognisko ogrzewa. Trudna acz rozsądna rzeczą jest wyjeżdżać w trasę około 8-9 rano…
Uwaga, na stronie czeskiej informacje o rajdzie podane są jak ”czeski film” w zakładce ”rajd” czesi ”straszą” pytaniem retorycznym. ”A dlaczegóż nie przybyć na zlot nietypową trasą?” I proponują rajd dookoła europy trasą liczącą 11500 km. Na to oczywiście sie nie piszemy ale po zlocie powinien się odbyć również rajd czeski - tygodniowy i nie tak morderczy, po prostu pokazujący uroki kraju. O szczegółach rajdu będziemy informować.
Naschledano!
Iinformacje pochodzą od stałego bywalca zlotów światowych Mariusza Kozłowskiego.
Ostatnio edytowany przez: 2cvclub, 2009-07-09 21:21:56
|
|
Dodany: 2009-07-09, 22:44:46
Ceny6 na wjeździe są zdaje się takie:
100 e - 2CV, dyane, ami, mehari, HY
125 e - inny citroen
150 e - inny samochód
|