Autonostalgia 2012

Wiem! :)
Post mój o niej - tylko w części był żartem :-p
Mieści się (przy wkładaniu ”otwartym dachem”) na tylne siedzenie do ”dorosłej” kaczki, więc......

ewentualnie moge dac swoja kaczke, nie jest reprezentacyjna ale jest, i sama dojedzie (w koncu moja robi sie po malu podobna do kaczki Bogdana)

Ja niestety muszę się wycofać z przyjazdu. Dopiero w weekend poznałem harmonogram szkoleń straży pożarnej, na które jeździmy z Matthew i niestety wszystkie weekendy do 23 czerwca mamy zajęte. Nie wiem jak sprawa stoi, jeśli KAC wystawi się na targach to wesprę finansowo tak jak zapowiedziałem.

Dołączam się do słów Saurusa... Również jestem gotów do wsparcia finansowego.
Pozdrawiam

Słuchajcie.
Miło będzie, bo na prawdę tegoroczna nasza obecność na motonostalgii goni finansowo resztkami sił.
Zaczyna się do tego, że jest sporo droższa.
Ale wszystko się kręci i damy radę.

Domniemuję, chłopaki , z waszych postów, że nie będzie waszej reprezentacji Łódzkiej na ”Don Kaczocie”?
Czyżby?

Ja się przyznam, że w ostatnim czasie nie śmierdzę groszem... Ostatni rajd mnie tak wypłukał finansowo, że Ciężko mi jest się odbić. Na dodatek mam nieciekawą sprawę na uczelni i muszę niestety zrezygnować z wyjazdu na rajd Don Kaczota.

No niestety - nie mam wpływu na terminy szkoleń, a bardzo podoba mi się wschodnia Polska i chciałem jechać, ale nie deklarowałem się bo w czerwcu to i tak nie wiedziałem, co mi wyskoczy.
Jeśli będzie mnie stać to jadę do Finlandii, a potem się zobaczy. Chciałbym jakiś nasz klubowy zlot zaliczyć, chociaż jeden w tym roku.