wyprawa 2CV |
||||
2cvclub › 2CV ZLOTY - IMPREZY - ... › AKTUALNE ZAPROSZENIA n... › wyprawa 2CV | ||||
|
Dodany: 2012-12-01, 11:30:57
Bardzo proszę chętne osoby do wzięcia udziału w sztafecie dookoła Polski o wstępne deklaracje w celu utworzenia mapy przejazdu. Pozdrawiam- Adam N.
|
|||
|
Dodany: 2012-12-01, 13:55:38
Jestem chętny, tak jak wcześniej deklarowałem. Oczywiście potwierdzić będę mógł, gdy będzie znany termin przejazdu. Bez Lublina nie wyobrażam sobie trasy. Jest nas tu mała trzódka. Nie wszyscy są na forum. Na pewno ktoś z nas będzie mógł wziąć udział.
|
|||
|
Dodany: 2012-12-01, 19:01:47
To pierwszy przystanek już mamy- będzie nim piękny i gościnny jak zawsze Lublin. Czekam na deklaracje dokąd udamy się dalej. Chciałbym trasę przedstawić potencjalnym sponsorom, tak więc proszę o wpisy. Pozdrawiam-Adam.
|
|||
|
Dodany: 2012-12-01, 19:46:16
Jeśli Lublin ma być ”miejscem startowym”, ...to i w miarę domyślnie - powinien być ”metą” (poprawcie mnie, jeśli się mylę?)
|
![]() |
(rozmiar: 14.18 KB, pobrań: 85) | Pobierz |
---|
Lublin ma być pierwszym przystankiem. Będziemy zbierać pieniądze dla mojej uczennicy z porażeniem mózgowym na jej leczenie i rehabilitację. Żeby Weronice było miło, start odbędzie się spod jej domu w Jarosławiu.
Meta jest nieważna, ważne są niestety pieniądze, których jej rodzice nie mają. Pełną sylwetkę tej niezwykle sympatycznej młodej damy przedstawię już wkrótce.
Dodam, że całe przedsięwzięcie będzie niejako również promocją naszego środowiska. Cieszę się, że kogo bym nie poprosił o pomoc reaguje z życzliwością. Póki co, wszystko jest w powijakach, ale zaczyna mi się to wszystko w głowie klarować. Wybrałem Weronikę, ponieważ najbardziej ze wszystkich moich uczniów potrzebuje leczenia i rehabilitacji.
Melduje się Szczecin. Wiem, że daleko ale jesteśmy z Wami.
ps. znajdzie się niejeden paprykarz na ciepło
Na coś musimy się zdecydować. Albo dookoła Polski. Albo Polska wzdłuż i wszerz. Albo...
Rozmawiam z jednym ze sponsorów, ale choć nie był z tego powodu zachwycony, to powiedziałem, że wyprawa jest dookoła Polski, więc do Warszawy nie zajedziemy...
Może innym razem, w przyszłym roku, zrobimy wyprawę wzdłuż Wisły? Myślę, że to też byłaby ciekawa trasa. Idealna na sztafetę :)