Klubowe BXy i inne hydro |
||||||||||
2cvclub › INNE POJAZDY › Inne Citroeny też są n... › Klubowe BXy i inne hydro | ||||||||||
|
Dodany: 2013-01-22, 15:03:53
Więc kto poza mną i Kryptkiem choruje tutaj na hydrowozy, a kto się już wyleczył? (słyszałem że to akurat jest uleczalne w przypadku kontaktu z niewłaściwymi egzemplarzami) ;)
|
![]() |
(rozmiar: 80.26 KB, pobrań: 73) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 82.31 KB, pobrań: 49) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 149.1 KB, pobrań: 54) | Pobierz |
Kiedyś był w rodzinie BX 1.9D, dobry, prosty i wygodny a do tego mało palący muł :D
Teraz jest XM MKI 2.1TD liftback a ciągle wypatruje ładnego, niezajechanego, w miarę młodego kombiaka z tym samym silnikiem.
Jest jeszcze Xantia 2.1TD brata.
Edit. Zapomniałem napisać! Ten twój BX z czerwonymi akcentami wygląda teraz rewelacyjnie
Super, nasuwa się skojarzenie z wyczynowym Citroenem BX 4 TC (kolorystyka a sczególnie naklejka na dachu)
http://citroenet.org.uk/passenger-cars/psa/bx/bx-1.html
![]() |
(rozmiar: 45.27 KB, pobrań: 55) | Pobierz |
---|
Piękny ten Twój Benio!
Widać, że do sprawy podszedłeś z sercem i profesjonalizmem
Jako, że posiadanie przerodziło się w hobby to i sprzętu do samodzielnego serwisowania cytryn przybywa i tak najnowszym nabytkiem jest przyrząd do napełniania sfer azotem. Wcześniej miałem tylko samodzielnie zbudowany tester.
Zregenerowaliśmy wszystkie w XMie bo akurat była już na to pora (były kupione nowe, wcześniej nie dobijane). Różnica oczywiście jest, auto teraz dużo lepiej płynie.
XM to jednak nic przy tym, co wyszło z Xantii brata. Xantia to X2 w wersji Activa, zapuszczona przez setkę poprzednich właścicieli ale już w dużej mierze ogarnięta przez nas. Kto nie wie - Activa jest to wersja z zawieszeniem, które eliminuje przechył nadwozia w zakrętach przy pomocy dwóch dodatkowych siłowników i cały system ma aż 10 sfer. Wreszcie przyszła na nią pora i tak: 6 nabitych, 2 były niemal jak nowe i nie wymagały nabicia, dwie trzeba było wymienić na nowe, bo miały uszkodzone membrany.
Efekt jest niesamowity, tak jak to auto pokonuje teraz zakręty i dziury czy jak jedzie po mocno wyboistej/pofalowanej leśnej drodze jest nie do opisania. W miejscu, gdzie w normalnym sprężynowcu można pogubić plomby, w Activie można się golić, może nawet brzytwą (do tego Activa może jechać szybciej :)). Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem geniuszu twórców tego zawieszenia. BX jeździł świetnie, XM powoduje, że można się zrelaksować na długich trasach, ale Xantia Activa, to po prostu magia, nie do opisania.
A ile byś sobie życzył za dobicie 4 sfer? Konżektor nabijałem rok temu, teraz porobiłem porządek z tulejami, łożyskami i końcówkami w zawieszeniu i chciałbym za jakiś czas (moje finanse muszą się trochę zregenerować :P) dobić sfery.
ponieważ temat odżył to dodam trochę refleksji na temat mojego BX-a vel Kaczor.
Czasami mam wrażenie, że Kaczor chce mnie wyleczyć, ale się nie dam.
Od listopada 2013 walczę z przeciekiem na prawym przednim siłowniku. Cieknie na uszczelnieniu z powrotu i już brakuje mi pomysłów co zrobić .
Po miesięcznym postoju w garażu wyjechałem na przejażdżkę i ...... marzenie...on po prostu płynie, płynie.... Super doznanie .
Jutro kolejna próba usunięcia przecieku
Po ostatniej wymianie silentblocków z przodu i łożysk wahaczy z tyłu przyszła czas na łączniki stabilizatora. Nareszcie nastała cisza i sztywność w zakrętach :)))