Remont Juliana rozpoczęty

W świąteczne przedpołudnie nie odmówiłem sobie przejażdżki siwą kaczką. Wrażenia ; pozytywne - wszystkie podzespoły pracują poprawnie, hamulce są, światła są, dach nie przecieka , samochodzik prowadzi się pewnie. Prędkość przelotowa 45/50 km / h. Jest to typowy samochód do lansu ze względu na prędkość. Przejechał wszystkiego może 8 km, więc ma jeszcze czas na dotarcie i odnalezienie mocy czyt. szybkości. Mieszkańcy przecierali oczy ze zdziwienia widząc takiego dziadunia. Można przyjąć, że skończyłem co zamierzałem z tym samochodzikiem. Jeszcze pozostało wykonać kierownice powietrza z blachy wpadającego przez klimę, pomalować śruby kół i jakieś drobne poprawki.

http://youtu.be/mWpj0qrpIIU

Super! Będziesz na otwarciu dachów?

mam nadzieję, że tak - do miłego zobaczenia

Ural szacun piękne auto :)

Kurołap pełną gębą ! :) Może będzie kiedyś okazja się przejechać.. zapewne wrażenia nieco odmienne niż w 2cv6...

Fantastycznie! Tchnąłeś nowe życie w to auto. Poprzednim właścicielom chyba łzy się w oczach zakręcą na jej widok. A te stare, lekko zardzewiałe tablice dopełniają wrażenia.

Gratulacje!

Piękna robota!

Przeczytałem teraz cały watek, i widziałem jak auto wyglądało wcale niedawno.

Well done!


Reuven

Kawał roboty. Efekt murowany jak zawsze wywołujący uśmiechy i przyjemne skojarzenia. Gratulacje. Co następne?

Wielkie gratulacje a autko znam od lat.

miodzio

teraz zrozumiałem ile roboty mnie jeszcze czeka z moja kaczką .... ech