Nasze kaczuszki i kaczątka

Każdy z nas ma co najmniej jedną kaczuszkę. Niektórzy dwie, lub więcej. Ja nie jestem w stanie policzyć ile ich mam. Ciekawi mnie ile macie kaczątek w szufladach. Napiszcie i pokażcie je. Ural – jak wiecie – ma półeczkę w swoim dorosłym samochodzie pełną miniaturek. Oczywiście niebieskich.

Pokazywałem Wam na forum różne kacze gadżety . Dziś parę słów o modelach i zabawkach, które maja ambicje dążenia do wiernego oddania oryginału.

Współczesne modele osiągnęły perfekcję, o której kiedyś można było tylko pomarzyć, ale te starsze modele, może mniej wierne, dla ludzi w moim wieku mają szczególne znaczenie. To wiele miłych wspomnień. Wspomnień związanych nie tylko z posiadaniem rzadkich modeli, ale także ze zdobywania modeli z za żelaznej kurtyny. Dlatego lubię też bardzo, gdy wytwórnie wypuszczają repliki starych modeli w replikach starych pudełek.

Najpierw parę słów o modelu Minichams w skali 1:18. Miałem z nim przygodę. Wiecie jak to bywa. Otwieracie pudełko, jakieś szarpnięcie i bach. Wyleciała klapa bagażnika. Klapy szukać nie trzeba. Jest duża. Ale te małe zawiasy, które widać na zdjęciach. Znalazłem tylko jeden. Znacie to uczucie. Kto majsterkuje z pewnością wie. Zrozpaczony napisałem meila do fabryki. Napisałem po angielsku. Odpowiedź przyszła błyskawicznie i po polsku! Pan Darek Pisarczyk w miłym meilu obiecał pomoc. Wkrótce przysłał list, do którego dołączył katalog. Do jednej ze stron przykleił taśmą lewy zawias. Radość wielka. Ale wiecie jak to jest. Nie odpisałem z podziękowaniem. Chciałem wysłać kartę pocztową. Czas leciał… Aż w tym roku wziąłem model w plener by zrobić zdjęcie mojej kaczuszki i kaczątka z tym samym numerem rejestracyjnym i… Tym razem wszystko znalazłem, teraz wreszcie skleiłem, ale przypomniałem sobie o całej historii.

Najwięcej modeli można spotkać w skali 0 (1:43) i H0 (1:87). Nie brak też w innych skalach. Jeden z moich modeli, to zdalnie sterowany linką rajdowy samochód. Na aukcji wystawiony był jako samochód ekipy malarskiej.

A to niektóre z moich modeli: kremowa replika firmy Dinky Toys, stalowo – niebieski Solido, czerwony Vitesse, para starych modeli Norev, maleństwa H0 z firm Herpa i Wiking. Na baterie Dickie Spielzeug Desco.

Jeśli macie jakieś modele czy zabawki, które nie są Wam potrzebne, to proszę o kontakt.

Świetne modele Noel, w czym przechowujesz swoją kolekcje?

No aż mi narobiłeś ”smaka”, muszę się częściej rozglądać za modelami :)
Aktualnie mam tylko jedną, mocno styraną przez życie mini kaczkę, ale na szczęście żona nad nią pracuje. Będzie odnowiona i przemalowana na wzór tej prawdziwej. Jak już będzie gotowa to pochwalę się :)

A ja ostatnio dostałem w prezencie połowe kaczuszki.Jest to podobno wieszak na klucze .Mnie sie bardzo spodobał.

Jak się bawić to się bawić
A to moje zabawki

Ceramiczny kupiłem na allegro. To jest skarbonka, więc duża, ciężka ”kasiora” spowodowała , że koła się rozeszły. Teraz jest pusta , ale koła nadal grają swoją rolę i robią dobre wrażenie

Troche moich malych kaczek;