Witam.

Dziś dołożę jeszcze fotki komory silnika.Inne fotki zostawiam na ”zaś”.
aby się nie ”opatrzyły” w jeden wieczór./ew.z walizką jeszcze-starsza od kaczki/.

Cześć !
Miło popatrzeć na Twoją bajkową 2CV (młodszą od mojej o rok)

Ostatnio dostałem w prezencie skarbonkę 2CV w tej własnie niebiesko-zółtej kolorystyce.

Czy ta kaczka czasem nie jeździła po Toruniu?

Jest z Torunia.Jeśli znasz jakieś ciekawostki na jej temat,wal śmiało.Dobrze znać przeszłość w miarę prawdziwą.jankiel

Niewiele wiem, pierwszy raz ją widziałem na zlocie chyba w 2000 r, i już wtedy była u tego właściciela w Toruniu (co policjantem chyba był) jakiś czas. Jedyne co mogę powiedzieć, że to jedna z tych kaczek, co się ich czas chyba nie ima bo wtedy wyglądał tak samo dobrze jak teraz

Dzięki za odpowiedż.Był policjantem.Te trofea są z 2000r i pózniej.Ona więcej stała jak jeżdziła.Ponoć raz była w Częśtochowie z Torunia,a potem na zjazdy i takie tam.Dobrze chodzi,mało pali.Super wygladałaby ta czy inne kaczki,jakby założyć maskę,błotniki i nadkola od cv11.
Niemiec ogłasza za ok.1700E.Te Mehari też super.Muszę poprawić tylko zderzaki na siwy kolor,jak orginały.Czarne nie pasują.Oraz domalować niebieskiej farby tak aby bok był jak ta kaczka z Gdańska za 5000-takie niby jajko.Pozdrawiam.jankiel

Witaj bardzo ładna kaczucha.Cieszy serce jak się patrzy na tak ładne kaczątko.Pozdrowienia i miłych wrażeń z jazdy.

Witaj, aż się oczy cieszą oglądając takie autko. Powodzonka

Jankielu, oczywiście to rzecz gustu, ale.....
Te ”takie niby jajo” - to nieudolne naśladownictwo wersji CHARLESTON.
(ponieważ nie wiem, jaki jest Twój poziom kaczkowej edukacji - przypominam fotkami poniżej).
Można by o tym godzinami, ale - Charleston TO NIE TYLKO ”jajo” na boku.

Masz piękne auto w ciekawej kolorystyce. Nikt Ci nie może zarzucić, że cokolwiek udajesz.
Czy warto ryzykować UDAWANIE Charlestona, tym bardziej NIEORYGINALNĄ kolorystyką?

Ale to oczywiście Twoje auto i Twój wybór! :)
Witam w Klubie, bezproblemowych tysięcy kilometrów życzę!